Doha to stolica Kataru, którą zamieszkuje ponad połowa populacji kraju. W najbliższych tygodniach będzie ona również światową stolicą footballu za sprawą organizowanych tam mistrzostw świata. Kibice przybywający do Kataru od dawna wiedzieli, że będą musieli liczyć się z dużymi wydatkami, jednak piwo za ponad 400 zł może ich przerazić. Na szczęście przerwy między kolejnymi spotkaniami będzie można sobie umilić zwiedzaniem darmowych atrakcji.
Darmowe atrakcje w Katarze. Tu poznasz kulturę i sztukę arabską
Zwiedzanie Doha warto zacząć w Souq Waqif. Jak na naród arabski przystało, wiele elementów tamtejszej kultury toczy się wokół targów i handlu. Souq Waqif to targ, a w zasadzie prawdziwy labirynt, w którym można znaleźć żywe zwierzęta, takie jak konie i wielbłądy, kupić unikatowe przyprawy, ale również napawać się widokiem katarskiej sztuki, czy designerskimi produktami luksusowych marek.Obowiązkowym punktem podczas zwiedzania miasta powinna być również wizyta w katarskiej wiosce kulturowej. Jest to główny ośrodek turystyczny, w którym można obcować z lokalną sztuką. To jednak nie koniec, ponieważ miejsce to zachwyca również tradycyjną architekturą.
Atrakcją, której nie powinien odmówić sobie żaden podróżny jest również spacer po Doha Corniche. To właśnie tutaj znajduje się słynny Perłowy Pomnik będący wizytówką miasta. Na południowym krańcu promenady, z której rozciąga się niesamowity widok na panoramę miasta, można znaleźć darmowe Muzeum Sztuki Islamu. Na jego terenie znajduje się park, w którym można odpocząć z dziećmi. Warto jednak przespacerować się nieco dalej i odwiedzić Muzeum Narodowe Kataru. Dzieci i młodzież do 16. roku życia mogą je odwiedzić za darmo.
Kiedy turyści zatęsknią za Europą, mogą za darmo odwiedzić The Pearl Qatar. Jest to sztuczna wyspa wybudowana 350 metrów od brzegu dzielnicy West Bay. Wiele jej części zachwyca unikatowym stylem, jednak najpopularniejsza jest dzielnica Qanat. To właśnie tutaj można podziwiać budynki pomalowane na pastelowe barwy, a uliczki poprzecinane są drogami wodnymi niczym w Wenecji, czy Amsterdamie. Dodatkowo turyści mają tu możliwość skosztowania wielu europejskich przysmaków.
Drugie oblicze Kataru. Za piwo trzeba będzie zapłacić ponad 400 zł
W Katarze można również spróbować odrobiny luksusu, o ile ma się gruby portfel. Champions Sports Bar w hotelu Marriott w Doha zaprasza miłośników piłki nożnej do wspólnego oglądania spotkań w specjalnej strefie. Wstęp do niej podczas półfinałów i finału będzie kosztował prawie 1300 zł (1000 riali). W cenie goście otrzymają trzy piwa (Budweiser lub Corona) lub kieliszek domowego wina. Podczas fazy grupowej ceny będą o wiele niższe. Kibice za pakiet zapłacą „jedyne” 200 riali, czyli ok. 258 zł. Na podobne kroki zdecydowały się również inne bary sportowe w Doha. Niemalże wszędzie kibice będą musieli zapłacić za wstęp do lokalu, po czym w pakiecie otrzymają alkohol.
Takie ceny mogą odstraszyć wielu kibiców, którzy przecież uwielbiają spędzać godziny w barach, popijając złoty trunek i wymieniając się poglądami z fanami innych drużyn. Na szczęście w Doha powstanie również kilka darmowych stref kibica. Znajdą się one głównie w parkach. Największe tego typu miejsce ma powstać w parkuAl Bidda. Równocześnie swoje drużyny będzie mogło tam dopingować nawet 40 tys. osób.
Czytaj też:
Wicemistrzowie świata ogłosili kadrę na mundial w Katarze. Głośne nazwiskaCzytaj też:
Rywale Polaków osłabieni. Gwiazda nie jedzie na mundial