O niebezpiecznych orkach muszą pamiętać osoby, które już niebawem wybierają się nad wybrzeże Półwyspu Iberyjskiego. To właśnie tam od jakiegoś czasu zauważane są zmasowane ataki groźnych ssaków. Wszystkie napadają na łodzie, a zjawisko jest na tyle popularne, że zainteresowało naukowców.
Orki masowo napadają na łodzie. Turyści w niebezpieczeństwie
Orki są dość charakterystyczne i jeszcze w młodym wieku bardzo przypominają delfiny. Niestety kontakt z nimi może być dla człowieka szczególnie niebezpieczny. Osoby, które lubią ekstremalne atrakcje, czasami specjalnie umawiają się na nurkowanie w ich towarzystwie, jednak bez odpowiedniego przygotowania takie wyzwanie naraża nas nawet na śmierć.
Te dorosłe drapieżniki osiągają od 6,7 do 9,8 metrów długości i mogą ważyć nawet 4,5 tony. Na wodzie da się je rozpoznać po charakterystycznym czarnym grzbiecie i białej plamie widocznej jedynie za okiem i płetwą grzbietową. Orki, o których mowa, są sprawcami wielu napadów na łodzie, pływające głównie w okolicach Półwyspu Iberyjskiego. Wraz z początkiem maja odnotowano ich tam wyjątkowo dużo – ataki doprowadziły już do zatonięcia trzech statków.
Jako że zagrożenie związane z orkami jest bardzo poważne, naukowcy zaczęli badać przyczyny zachowań orek. Okazuje się, że te działają według konkretnego schematu, a powodem wszystkiego jest trauma. Teoria, która powstała na ten temat, jest dość szokująca.
Orki napadają na statki z konkretnego powodu
Podczas ostatnich napadów na łodzie, do których doszło w maju, orki działały według spójnej taktyki. Kapitan Werner Schaufelberger zdradził dla serwisu Yacht, że widział jak małe potrząsały sterem z tyłu, podczas gdy duże kilkukrotnie cofały się i taranowały łódź z dużą siłą od boku.
Według naukowców w tym m.in. Lópeza Fernandeza zachowanie orek zostało wyuczone i jest przekazywane z pokolenia na pokolenie. Zwierzęta te są niezwykle inteligentne i uczą się od siebie m.in. agresywnych zachowań. Powodem tego, że dochodzi do napadów, prawdopodobne jest to, że samica nauczyła inne dorosłe osobniki agresywnego zachowania w stosunku do łodzi, a to zaczęło naśladować również jej potomstwo.
Podobno wszystko zaczęło się od orki White Gladis, która przeżyła traumatyczny incydent z jednym z jachtów. Od tego czasu zaczęła traktować łodzie jako potencjalne zagrożenie. Wszystkie ataki przebiegają w podobny sposób. Drapieżniki uderzają w ster lub kadłub łodzi, a następnie tracą zainteresowanie po pomyślnym zatrzymaniu łodzi.
Czytaj też:
Niezwykły gość na plaży. Tego turyści się nie spodziewaliCzytaj też:
Wędkarze natknęli się na wieloryby. Takiego obrotu sprawy się nie spodziewali