27 kwietnia odbyło się oficjalne otwarcie lotniska w Radomiu po przerwie. Tego samego dnia do portu lotniczego przyleciał pierwszy samolot pasażerski. Był to lot rejsowy z Paryża. Dzień później z Radomia wyleciały samoloty do Rzymu oraz do Paryża. Krótko po otwarciu zaczęły się jednak problemy. W połowie kwietnia biuro podróży Itaka odwołało możliwość kupowania wycieczek z Radomia na greckie wyspy Kos i Kreta oraz do Taby w Egipcie, później zrezygnowało z lotów czarterowych do Tunezji.
Na lotnisko można dostać się m.in. samochodem i komunikacją miejską. Choć przed terminalem powstał dworzec autobusowy z 14 stanowiskami, to w nowej siatce połączeń firmy FlixBus lotniska w Radomiu zabrakło.
FlixBus nie dojedzie na lotnisko w Radomiu
– Chcielibyśmy zacząć jeździć na Lotnisko Warszawa-Radom, ale nie potrafię powiedzieć, kiedy to nastąpi – powiedział w rozmowie z portalem money.pl Michał Leman, dyrektor zarządzający FlixBusa w Polsce, Ukrainie i krajach bałtyckich.
Jednocześnie zwrócił uwagę na konstrukcję ustawy, która utrudnia dostosowanie siatki połączeń do godzin pracy lotniska. Zaznaczył, że linie lotnicze „mogą zmieniać rozkład lotów co godzinę”.
– Przewoźnicy autobusowi tylko cztery razy w roku. Jak wpleść lotnisko w Radomiu, zarządzać czasem pracy kierowców, autobusów? Lotnisko Warszawa-Radom nie działa codziennie. Jestem przekonany, że ten port zacznie funkcjonować, pojawi się ruch, więc i my się pojawimy. Ale kiedy? Nie potrafię powiedzieć – dodał.
Dla porównania podał przykład lotniska w Modlinie, na którym samoloty startują i lądują od rana do wieczora, więc łatwo dostosować do nich siatkę połączeń.
Dyrektor zarządzający Flixbusa wyjaśnił, że w tym momencie Linia Warszawa-lotnisko w Radomiu byłaby nieopłacalna, ze zbyt małą liczbą połączeń, a bilety byłyby przez to za drogie. Firma najwcześniej w przyszłym roku może uruchomić połączenie do Radomia jako przystanek w podróży do i z Rzeszowa lub Krakowa.
Obecnie jedynym przewoźnikiem latającym z Radomia są PLL LOT. Loty odbywają się trzy razy w tygodniu – we wtorki, piątki i niedziele.
Czytaj też:
FlixBus wraca na polskie drogi. Na początek 6 liniiCzytaj też:
Flixbus przegra z koleją? Zlikwiduje ponad 100 połączeń