Najlepszy hotel na świecie w 2023 roku. Można polecieć tam z Polski za kilkadziesiąt złotych

Najlepszy hotel na świecie w 2023 roku. Można polecieć tam z Polski za kilkadziesiąt złotych

Dodano: 
Hotel nad Jeziorem Como/zdj. poglądowe
Hotel nad Jeziorem Como/zdj. poglądowe Źródło:Shutterstock
Na gali w Londynie zdecydowano, który obiekt hotelowy zostanie uznany za najlepszy na świecie. Jest nim obiekt zlokalizowany w dobrze znanym Polakom kraju.

Ma tylko 24 pokoje, które urządzone są w stylu vintage. Siłownia znajduje się w gaju oliwnym. Z hotelowego SPA do brzegu jeziora prowadzi tajny tunel, a widok z okna odejmuję mowę. Został otwarty nieco ponad rok temu, ale luksusowy obiekt już został uznany za najlepszy hotel na świecie. Poznajcie Hotel Passalacqua.

Ceremonia rozdania nagród dla najlepszych hoteli odbyła się 19 września w Londynie. Wyróżniono wiele obiektów noclegowych, ale oczy wszystkich zebranych zwrócone były na scenę w oczekiwaniu na wybór laureata. „To dla nas ogromne uznanie, ponieważ jesteśmy niezależnym hotelem rodzinnym. Jesteśmy dość mali. Otworzyliśmy się zaledwie rok temu” – powiedziała w wywiadzie z CNN Travel Valentina De Santis, właścicielka zwycięskiego hotelu Passalacqua podczas londyńskiej gali w budynku Guildhall.

Niewymuszony luksus

Zacznijmy od niewątpliwie największego atutu obiektu – jego lokalizacji. Jest położony w północnych Włoszech, otoczony Alpami z widokiem na Jezioro Como. Dzieli go godzina drogi od światowej stolicy mody, Mediolanu, i jego międzynarodowego lotniska. To tu z wielu polskich lotnisk dociera Ryanair – loty zaczynają się nawet od 50 złotych w jedną stronę. Zimy nie są tu zbyt chłodne, a latem panuje łagodniejszy niż w południowych partiach Włoch klimat. Roślinność jest zróżnicowana i bujna. Rosną drzewa oliwne, cyprysy, oleandry i palmy. Niewielkie miasteczka kolorowych domków chylą się na wzgórzach ku brzegowi turkusowej tafli jeziora. To miejsce to raj.

Styl hotelu Passalacqua można określić jako vintage'owy, niewymuszony luksus. Pierwsze skrzypce grają tu detale – sufity mają wysokość 3 metrów, pokoje zdobione są freskami, a ciężki, starodawny kufer skrywa płaski telewizor. Są tu oczywiście wszystkie standradowe udogodnienia, które powinny posiadać najlepsze hotele: siłownia i centrum SPA czy basen, ale to właśnie neoklasyczne i barokowe smaczki sprawiają, że hotel został zwycięzcą prestiżowego głosowania. „Jezioro Como w jego najbardziej efektownym i luksusowym wydaniu z nutą bohemy” – brzmiała recenzja organizacji przyznającej tytuł. Na zamieszczonym nagraniu możemy zobaczyć tour po hotelu, jaki zapewnił swoim widzom jeden z odwiedzających go youtuberów.

Wypoczynek we włoskim stylu

Posiadłość została zakupiona w 2018 roku przez Valentinę De Santis z rodziną od bogatego, amerykańskiego małżeństwa. De Santisowie zdali sobie sprawę, że miejsce tak spektakularne nie powinno być zamknięte i dostępne tylko dla nich, przekształcili je więc w luksusowy hotel butikowy. „Mieliśmy w głowie pomysł przywrócenia „villegiatura”, swego rodzaju vintage'owego stylu wakacji, podczas których wszystko przebiega w znacznie spokojniejszym tempie i docenia się w życiu małe detale” – opisuje właścicielka.

Czytaj też:
Turyści śpią tu w beczce do wina. Tak wygląda najbardziej nietypowy hotel na świecie
Czytaj też:
Zimą do egzotycznego kraju. Itaka uruchamia nowy kierunek

Opracowała:
Źródło: CNN / Vogue.com