Trąby wodne to niezwykłe, ale niebezpieczne zjawisko atmosferyczne. Ostatnio zakłóciło wypoczynek turystom przebywającym w Chorwacji. Zostało ono zaobserwowane pomiędzy Peljescem a Korculą. Rzadko jest ono spotykane w tej części Europy. Zjawisko to wywołało niemałe poruszenie wśród turystów i mieszkańców, a nagrania z niego szybko obiegło internet.
Ostrzeżenia dla turystów
Chorwacka Służba Hydrometeorologiczna (DHMZ) ostrzegła mieszkańców i turystów przed nadciągającymi burzami oraz ulewami, które mogą wystąpić na całym wybrzeżu. Chorwacja, podobnie jak spora część Europy, znajduje się w zasięgu niżu genueńskiego Boris. Według komunikatu szczególnie narażone na ekstremalne warunki pogodowe mają być regiony Rijeki, Gospicia, Kninu, Splitu oraz Dubrownika, czyli popularnych miejsc turystycznych.
– Nagle z góry pojawił się lej i połączył z parą wodną przy tafli wody. Nie wierzyliśmy. Szło to w kierunku lądu, ale zatrzymało się na cypelku i rozmyło. Bardzo szybko zebraliśmy się z plaży, bo to pędziło w naszą stronę. Ludzie wpadli w panikę. Wyglądało groźnie – relacjonowała pani Joanna z Polski dla TVN Meteo.
Czym jest trąba wodna?
Trąba wodna jest rodzaje, trąby powietrznej. Występujące nad powierzchnią zbiornika wodnego (oceanu, morza lub dużego jeziora). Przybiera wygląd wąskiego lejka, odwróconego stożka lub kolumny, wyrastających z podstawy chmury Cumulonimbus lub Cumulus congestus, wydłużających się w kierunku powierzchni wody.
Zjawisko to występuje najczęściej między późną wiosną a wczesną jesienią, ale teoretycznie może się pojawić o każdej porze roku i doby. Jest zwykle krótkotrwałe. Czas „życia” trąby wodnej to średnio 5–10 minut, maksymalnie około godziny.