W Tatrach aktualnie obowiązuje drugi stopień zagrożenia lawinowego. Szczególnie w wyższych partiach gór, gdzie szlaki są przysypane świeżym śniegiem, poruszanie się może stanowić duże wyzwanie. Przebieg tras miejscami jest zupełnie niewidoczny, a na przejściach tworzą się głębokie zaspy. Pieszą turystykę utrudnia też wiejący wiatr tworzący zamiecie śnieżne. Z powodu silnych podmuchów dziś, w poniedziałek 24 listopada, zamknięto kolej linową na Kasprowy Wierch.
Zagrożenie w Tatrach
Duże umiejętności oraz odpowiedni sprzęt zimowy to podstawa, jeśli w najbliższych dniach planujemy wycieczkę w Tatry. Według najnowszego komunikatu Tatrzańskiego Parku Narodowego, w najwyższych polskich górach panują obecnie bardzo trudne warunki do uprawiania turystyki. W bezpiecznych przeprawach przez szlaki przeszkadzają przede wszystkim opady śniegu i silny wiatr. „Szlaki w wielu miejscach będą zawiane, a ich przebieg będzie niewidoczny” – czytamy. Podmuchy są szczególnie odczuwane na odcinkach graniowych. Jak ostrzega TOPR, zamiecie śnieżne mogą doprowadzić do szybkiej utraty orientacji w terenie i pobłądzeń. Niebezpiecznie z powodu spadających gałęzi jest także na odcinkach leśnych.
Nie działa kolej na Kasprowy
Silny wiatr zapowiadany na poniedziałek 24 listopada spowodował tymczasowe zamknięcie kolei linowej na Kasprowy Wierch. Jeśli warunki się polepszą, popularna tatrzańska atrakcja powinna jednak już jutro wrócić do normalnego kursowania.
To niejedyne miejsce w Tatrzańskim Parku Narodowym, które zostało zamknięte z powodu utrudnień. Od 18 listopada do odwołania, z powodu remontu zamknięty jest zielony szlak przez Dolinę za Bramką. Nieczynny, z powodu budowy kanalizacji, jest także niebieski szlak na odcinku Zazadnia – Wiktorówki (Sanktuarium Matki Bożej Jaworzyńskiej Królowej Tatr). „Szlak będzie dostępny w soboty, niedziele oraz dni ustawowo wolne od pracy” – czytamy.
Czytaj też:
Wielka lodowa atrakcja w górach kompletnie za darmo. Żal jej nie zobaczyćCzytaj też:
Duże zmiany dla turystów w Tatrach. TPN wyjaśnia
