Groźna sytuacja podczas lądowania samolotu. Podróż zakończyła się... w jeziorze

Dodano:
Boeing 737 należący do West Atlantic Źródło: Shutterstock / Renatas Repcinskas
Do nietypowego zdarzenia doszło na lotnisku we francuskim Montpellier. Boeing 737 podczas lądowania wypadł z pasa. Podróż zakończyła się w pobliskim jeziorze.

Do zdarzenia doszło w nocy z piątku na sobotę 24 września tuż po godzinie 3 w nocy. Boeing 737-400 należący do linii lotniczych West Atlantic wykonywał lot cargo z paryskiego portu lotniczego Charlesa de Gaulle'a w kierunku położonego na południu Francji miasta Montpellier. Piloci nie mieli łatwego zadania, ponieważ warunki pogodowe były wyjątkowo trudne.

Samolot wypadł z pasa startowego

Jak podaje „The Independent”, w trakcie lądowania doszło do niebezpiecznego incydentu. W pewnej chwili samolot zjechał z pasa startowego i zatrzymał się dopiero kilkaset metrów dalej, tuż przy krawędzi pobliskiego jeziora. Na zdjęciach opublikowanych w sieci przez francuskie biuro ds. analiz wypadków i incydentów lotniczych widać, że dziób maszyny oraz jeden z silników są zatopione w wodzie.

Utrudnienia dla pasażerów we Francji

Szczęśliwie żadnej z trzech osób, które znajdowały się wówczas na pokładzie, nic się nie stało. Francuskim służbom na razie nie udało się ustalić, w jaki sposób doszło do zdarzenia.

Wypadek Boeinga znacząco utrudnił jednak życie pasażerów. Jedno z największych lotnisk we Francji, którew ubiegłym roku obsłużyło ponad milion podróżnych, zostało tymczasowo zamknięte. Wszystkie poranne loty - zarówno przyloty, jak i odloty - zostały odwołane.

Źródło: The Independent
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...