Nowa trasa z Krakowa. Niestandardowy i interesujący kierunek

Krakowskie lotnisko od lat należy do jednego z najpopularniejszych w Polsce. Nic dziwnego, skoro to właśnie stolica Małopolski uznawana jest za jedną z największych atrakcji turystycznych naszego kraju. Już w czerwcu na pasie startowym miejscowego portu pojawią się pierwsze samoloty Air Serbia, które zabiorą pasażerów do Belgradu.

Nowa trasa z Krakowa. Belgrad czeka na turystów

W ostatnim czasie Air Serbia poinformowało o uruchomieniu aż 22 nowych połączeń. Jednym z nich będzie trasa do Krakowa. Największe miasto Małopolski zostanie połączone z Belgradem, czyli stolicą Serbii.

Przewoźnik poinformował, że loty będą odbywały się cztery razy w tygodniu – w każdy poniedziałek, środę, piątek i niedzielę. Nowa trasa zainauguruje działalność w Polsce już 4 czerwca 2023 roku. W poniedziałki i piątki samoloty z Krakowa będą startowały godzinie 9:10. W środy i niedziele lot będzie miał miejsce o godzinie 20:30. Z Belgradu maszyny będą startowały o godzinie 6:30 w każdy poniedziałek i piątek, a połączenia w środy i niedziele będą realizowane o godzinie 17:50. Lot w jedną stronę będzie trwał ok. dwóch godzin.

Air Serbia nie jest tanim przewoźnikiem, ale ceny lotów i tak będą dość atrakcyjne. Bilet na przelot w jedną stronę w klasie ekonomicznej będzie można kupić już za 69 euro, czyli ok. 323 zł. Warto dodać, że dotychczas na trasie Polska-Serbia latał tylko LOT. Polski przewoźnik oferuje bezpośrednie loty z Warszawy do Belgradu.

Czym może zaskoczyć Belgrad?

Belgrad to z pewnością nietypowy kierunek. Warto jednak pamiętać, że jest to jedno z najstarszych miast w Europie (ma ok. 7 tys. lat), w którym znajdziemy prawdziwy miks architektoniczny i kulturowy. Choć z pozoru miasto może wydawać się szare i nijakie, to wchodząc na jego starówkę, poczujemy prawdziwy klimat i charakter wiekowej stolicy. Urokliwe będą również spacery wąskimi uliczkami, a podczas zwiedzania nie można ominąć pięknych i zabytkowych cerkwi.

Warto jednak pamiętać, że Serbia nie jest członkiem Unii Europejskiej. Dodatkowo kraj ten pozostaje w bliskich relacjach z Rosją. To właśnie tutaj z kraju uciekło wielu Rosjan, którzy z racji na światową blokadę nie mogli dłużej pracować z terenu swojego kraju i musieli znaleźć nowe miejsce zatrudnienia lub zamieszkania.