Tłum turystów w Tatrach. Brakuje miejsc, sypią się mandaty
Jednym z najpopularniejszych punktów turystycznych w Tatrach jest Morskie Oko. Drugie pod względem powierzchni i objętości wód jezioro w Tatrach, położone w Dolinie Rybiego Potoku u stóp Mięguszowieckich Szczytów, na wysokości 1395 m n.p.m., przyciąga tłumy turystów. Szlak prowadzący do tej atrakcji jest prosty, a na miejscu na podróżnych czekają wspaniałe widoki. Nic więc dziwnego, że w ostatni weekend wybrało się w te okolice tak dużo osób.
Duża część turystów dojeżdża na pobliskie parkingi samochodami, a stąd ruszają pieszo w trasę. Zainteresowanie miejscami postojowymi jest tak duże, że bardzo szybko się kończą. Dlatego też podróżni stawiają później auta na poboczach, przy drodze i na miejscach, które nie są do tego przeznaczone. Policja ostrzega – grożą za to surowe mandaty.
Tłumy nad Morskim Okiem
Na facebookowej stronie Policji w Zakopanem pojawiły się zdjęcia ukazujące, co działo się przy drogach w pobliżu wejścia na szlak nad Morskie Oko w miniony weekend. Turystów było tak dużo, że nie wszystkim udało się zarezerwować parking na Palenicy Białczańskiej. Postanowili zaryzykować i parkowali na pobliskich poboczach.
Policja apeluje, że grożą za to surowe kary. Prócz opłat podróżnych może czekać także odholowanie samochodów.
„Kolejne samochody odholowane z rejonu Łysej Polany. Dzisiaj kolejne pojazdy zostały odholowane z drogi W-960 prowadzącej do przejścia granicznego Łysa Polana. Przyjezdni kierowcy niestety nadal ignorują znaki drogowe. Policjanci zakopiańskiej drogówki oraz policjanci z Komisariatu Policji w Bukowinie Tatrzańskiej nadzorujący ten rejon działania zapowiadają, że będą konsekwentnie odholowywać nieprawidłowo zaparkowane pojazdy. W mijający weekend odnotowaliśmy kilkadziesiąt nieprawidłowo zaparkowanych pojazdów” – czytamy na fanpage'u zakopiańskiej policji.
Funkcjonariusze ostrzegają, że w tej okolicy nastąpiła zmiana organizacji ruchu i trzeba się do niej zastosować. Inaczej możemy za to zapłacić.
„Za nieprawidłowe parkowanie grozi mandat karny w wysokości 100 zł i 1 punkt karny. Ponadto koszt odholowania samochodu do 3.5 t to dodatkowo około 450 zł, plus doba na parkingu kolejne 30 zł. Uwaga! Nieprawidłowe parkowanie po stronie słowackiej zagrożone jest mandatem karnym w wysokości nawet do 800 €” – brzmi dalsza część komunikatu.
Parkingi drogie jak nigdy wcześniej
Jeżeli wybieracie się w najbliższym czasie np. nad Morskie Oko, powinniście najpierw wykupić miejsce parkingowe na jednym z wyznaczonych do parkowania miejsc. Warto zrobić to z wyprzedzeniem na stronie Tatrzańskiego Parku Narodowego. W tym roku ceny za pozostawienie auta na Palenicy Białczańskiej zaczynają się od 55 zł za dzień. W takiej sytuacji warto też skorzystać z komunikacji miejskiej. Z Zakopanego do tego miejsca dojeżdżają busy.