Rozbił się samolot, nie żyją 62 osoby. Są nowe informacje w sprawie katastrofy lotniczej

Dodano:
Katastrofa lotnicza Źródło: X / canva.com
Lokalne media donoszą o znalezieniu czarnej skrzynki maszyny, która w piątek rozbiła się w brazylijskim stanie Sao Paulo. Na pokładzie podróżowały 62 osoby. Nikt nie przeżył.

Jak już wcześniej informowaliśmy, samolot pasażerski rozbił się w piątek w dzielnicy mieszkalnej w gminie Vinhedo. Uderzył w pobliskie domy. Do wypadku miało dojść o godzinie 13:22 czasu lokalnego, niecałe półtorej godziny po starcie. Linie lotnicze Voepass, do których należała maszyna, potwierdziły katastrofę, w której zginęło 58 pasażerów i czterech członków załogi.

Prezydent Brazylii, Luiz Inacio Lula da Silva, który w piątek uczestniczył w publicznym wydarzeniu poprosił zgromadzony tłum o powstanie i zachowanie minuty ciszy.

Choć nieznane są na razie przyczyny katastrofy, podano, że odnaleziona została czarna skrzynka samolotu.

„Samolot nie komunikował się z wieżą kontroli lotów”

Na konferencji prasowej zorganizowanej w związku ze zdarzeniem Marcelo Moreno, dyrektor Centrum Badania i Zapobiegania Wypadkom Lotniczym przekazał, że nie podano informacji o awarii. – Jest zbyt wcześnie, aby powiedzieć coś więcej, ale jak na razie mamy informację, że samolot nie komunikował się z wieżą kontroli lotów. Nic nie wiadomo o tym, by doszło do komplikacji w trakcie lotu – przekazał.

– Czarne skrzynki są już w rękach odpowiednich służb. Powtarzam jednak, że na razie jest zbyt wcześnie, żeby coś więcej powiedzieć – podkreślił.

Po tym, jak samolot rozbił się w mieście Vinhedo, służby przystąpiły do akcji ratowniczej. Uszkodzony został jeden dom, ale żaden z mieszkańców nie odniósł poważnych obrażeń.

Jak agencji Reuters powiedział jeden ze świadków zdarzenia, samolot miał spaść na dom pary seniorów.

– Kiedy usłyszałem głośny dźwięk samolotu, wyjrzałem przez okno i zobaczyłem, jak maszyna spada, widziałem także moment, w którym się rozbiła. Wybiegłem z domu i zobaczyłem, że samolot spadł na dom pary starszych ludzi. Przerażony, nie wiedząc, co robić, próbowałem ich ratować – relacjonował.

Brazylijskie media opanowały zdjęcia pożaru samolotu. Pokazano płomienie i gęsty dym. Na innych nagraniach widać było spadającą maszynę, która lecąc, wirowała po spirali.

Źródło: TVN24
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...