Mgła paraliżuje polskie lotnisko. Samoloty mają problemy z wystartowaniem

Choć warunki pogodowe mają się poprawiać z godziny na godzinę, na ten moment samoloty mają problem z wystartowaniem z krakowskiego lotniska. Jak zwykle na swój lot czeka tam tysiące pasażerów. Wielu z nich korzystało z noworocznych promocji znanych linii lotniczych i zaplanowało krótki wyjazd turystyczny. Część podróżuje w celach służbowych lub rodzinnych. Teraz wszyscy muszą mierzyć się z dużymi opóźnieniami.

Paraliż na lotnisku w Krakowie

O trudnej sytuacji informuje m.in. radio RMF FM. W poniedziałek 20 stycznia wydano komunikat, że od rana w Krakowie nie wystartował żaden samolot. Maszyny, które planowo przylatują do miasta, przekierowywane są z kolei do innych portów lotniczych. „Prosimy o sprawdzanie statusu swojego lotu u przewoźnika” – apelują w komunikacie przedstawiciele portu.

Reporter RMF FM Paweł Konieczny przekazał, że rano odwołano m.in. poranny lot do Bolonii. Z kolei rzeczniczka lotniska Natalia Vince podała, że opóźnione są rejsy do Warszawy, Rzymu i lotnisk w Wielkiej Brytanii – East Midlands, Leeds/Bradford oraz Newcastle.

Kilka godzin temu na facebookowej stronie Kraków Airport pojawiła się informacja, że zgodnie z obecnym prognozami pogody zakłócenia spowodowane złymi warunkami pogodowymi występować będą do godz. 11:00. Trudna sytuacja na miejscu panuje już od niedzieli 19 stycznia i nie wykluczone, że niebawem znów się nie powtórzy. Z powodu mgły samoloty wielokrotnie miały problemy zarówno w tym roku, jak i w grudniu 2024 roku.

Problemy w Krakowie. Przekierowane loty

Z danych podawanych przez port w Krakowie wynika, że do tej pory z powodu potężnej mgły na lotnisko w Katowicach przekierowane zostały połączenia Ryanair z Rzymu-Ciampino (FR 82), Ryanair z Bari (FR 2723) i Ryanair z East Midlands (1724) z kolei do Portu Lotniczego Wrocław przekierowany został lot z Tuluzy (FR 9950).

Przedstawiciele portu podkreślają, że informacje, dot. przekierowań bazują na danych z INFLOTA, przekazywanych przez linie lotnicze i aktualizowanych przez firmy handlingowe. „Prosimy o śledzenie informacji od przewoźników, to są najbardziej aktualne dane” – czytamy na facebookowej stronie.