Ile napiwku wypada zostawić na wakacjach? Te zasady warto znać
Choć zostawianie napiwków obsłudze hotelowej czy w lokalach gastronomicznych nie jest obowiązkiem, to w wielu krajach ten zwyczaj przyjął się jako wyraz wdzięczności i podziękowania za usługę. O czym powinni wiedzieć turyści, wybierając się na wakacje do tych krajów? Przyjrzyjmy się krajom, do których często podróżują Polacy.
Włochy
We Włoszech do rachunku mogą być doliczone nawet dwie oddzielne opłaty: servizio, za obsługę oraz coperto, za nakrycie do stołu. Ta druga może wywołać więcej konsternacji wśród osób, które zwiedzają ten kraj po raz pierwszy. Zazwyczaj nie dotyczy to obsługi kelnerskiej – ale nakrycia do stołu czy podania pieczywa. Opłata wynosi od 1-5 euro za osobę. Cena coperto widnieje często na menu lokali i zobaczymy ją przed wejściem. Jeśli na rachunku nie dodano opłaty za obsługę, napiwek w wysokości 10-15 proc. będzie mile widziany.
We włoskich kawiarniach można uniknąć opłaty coperto, jeśli weźmiemy kawę na wynos czy szybko wypijemy ją przy barze, jak Włosi mają w zwyczaju.
Hiszpania
W bardziej ekskluzywnych restauracjach w menu znajdziemy informację, czy opłata za obsługę jest wliczona w cenę (servicio incluido), ale nie we wszystkich lokalach serwis będzie wliczony do rachunku. Tiktokerka maddyinmadrid radzi, by wysokość napiwku uzależnić od wielkości grupy. „Zawsze radzę, by zostawić napiwek w monetach, aby mieć pewność, że trafi do osoby, która cię obsłużyła” – zachęca. Dodaje, że taksówkarzom napiwku się nie zostawia.
W hotelach uprzejmością będzie wręczenie od jednego do dwóch euro za przeniesienie torby dla portierów i dwa euro dla osoby sprzątającej.
Grecja
W tym roku opłaty za noclegi w apartamentach prywatnych i hotelach w Grecji znacznie wzrosną. Pytanie, czy turyści nadal chętnie wynagrodzą przyjazną obsługę w restauracji? W przeciwieństwie do Włoch i Hiszpanii serwis nie jest wliczany w cenę usługi, co daje gościom swobodę decyzji w tym zakresie. Najprościej zaokrąglić rachunek albo zostawić resztę kelnerowi.
Turcja
Podobnie jak we Włoszech standardem jest zostawianie 10-15 proc. napiwku w restauracji. TikTokerka kanadalibuse z Turcji twierdzi, że 10 proc. napiwku w restauracji to minimum, które będzie mile widziane. Dodała, że dla osób płacących w euro czy dolarach nie będzie to znaczny wydatek.