Polacy kochają jeździć tutaj na weekend. Natura wygrywa z dużymi miastami

Gdańsk, Kraków a morze Warszawa? Okazuje się, że żadne z wymienionych miast kojarzących się z city breakami nie było tak rozchwytywane przez Polaków w majówkę jak miejsca bliższe natury. Grupa ekspertów portalu rezerwacyjnego Travelist.pl dzieli się danymi, z których jasno wynika, że charakterystyczne miejskie weekendowe wycieczki interesują nas coraz mniej. Na szczyt zainteresowań wraca znany kurort uzdrowiskowy.

Te miejsca pobiły rekord. Są idealne na weekend

W tym roku w majówkę na jaw wyszło, że Polacy odchodzą od tradycyjnych city breaków i wolą miejsca, w których obcuje się z naturą – morzem lub górami. Zamiast zwiedzać miasta, wolimy pooddychać świeżym powietrzem i napawać się ciszą. Jak zauważa Travelist.pl odnotowano wzrost zainteresowania wyjazdami nad morze (+17 proc.) i w góry (+8 proc.), czego nie można powiedzieć o miastach popularnych na city breaki.

„To wyraźny sygnał, że podróżni coraz częściej szukają kontaktu z naturą, przestrzeni i spokoju. Co ciekawe, nad Bałtykiem średnie ceny wzrosły jedynie o 1 proc. w stosunku do ubiegłego roku, podczas gdy w miastach – aż o 26 proc. To również mogło wpłynąć na zmianę podróżniczych preferencji” – komentowała Eliza Maćkiewicz Head of Commercial w Travelist.pl.

Niektóre miejsca wzbudzają nasze szczególne zainteresowanie. Na szczycie znalazł się Kołobrzeg – 13 proc. wszystkich transakcji, a następnie Szklarska Poręba – 9 proc. Za nimi uplasowały się Wisła, Świnoujście i Szczyrk (udział każdej z tych miejscowości to 4 proc.).

Mniej wyjazdów majówkowych

Na długi majowy weekend Polacy wyjeżdżali chętnie, choć w tym roku liczba transakcji rezerwacyjnych w tym czasie była o 35 proc. niższa niż w 2024 roku. „Długi weekend nadal cieszy się popularnością, ale obserwujemy rosnącą skłonność do podróżowania poza jego szczytem, kiedy można skorzystać z atrakcyjniejszych cen i większej dostępności ciekawych ofert”. – zdradzała Eliza Maćkiewicz, Head of Commercial w Travelist.pl.

Okazuje się, że nie dość, że chętniej wypoczywamy w mniejszych i spokojniejszych miastach, to jeszcze chcemy zaoszczędzić. „Tegoroczna majówka udowadnia, że dla Polaków liczy się nie tylko, kiedy i gdzie podróżują, ale przede wszystkim – jak. Jakość wypoczynku, elastyczność i rozsądne ceny coraz częściej wygrywają z pośpiechem i schematami” – czytamy w komunikacie Travelist.pl.