Morskie Oko bez wozów konnych? TPN informuje o ważnych zmianach

Do w Morskiego Oka tylko na nogach? Marzenie tysięcy wielbicieli tatrzańskiej przyrody w końcu się ziści, choć tylko na kilka dni. Od 28 do 30 maja oraz w dniach 2-3 czerwca na odcinku od Palenicy Białczańskiej do miejsca, gdzie szlak biegnie dalej na Świstówkę Roztocką, ruch będzie częściowo zamknięty. Wszystko przez remont, który prowadzony jest etapami zgodnie z wcześniej przygotowanym harmonogramem.

Pieszo do Morskiego Oka

Rusza drugi etap remontu nawierzchni drogi do Morskiego Oka. Po pracach, które zostały wykonane na trasie do słynnego tatrzańskiego jeziora w połowie maja, przyszedł czas na kolejny, i tym razem nieco dłuższy odcinek. „Prace będą odbywały się na odcinku około 2,5 km (od leśniczówki Wanta w dół w stronę Palenicy Białczańskiej)” – informuje Tatrzański Park Narodowy na swojej stronie internetowej. Najpierw, od środy 28 do piątku 30 maja, na trasie będzie wylewany asfalt. Wtedy też szlak będzie nieczynny zarówno dla pojazdów konnych jak autobusów oraz turystów poruszających się o własnych siłach.

Później, w dniach 2-3 czerwca, piesi powrócą już na popularną trasę, która dalej będzie jednak niedostępna dla koni i pojazdów. „Droga będzie otwarta dla pieszych i przewozów konnych w sobotę i niedzielę 31 maja i 1 czerwca. Wtedy prace nie będą prowadzone” – czytamy.

Harmonogram może ulec zmianie

Wszyscy turyści wybierający się w najbliższym czasie na górskie wycieczki, w których planie znajduje się wizyta nad Morskim Okiem, powinni monitorować najnowsze informacje pojawiające się na stronie TPN. Pracownicy polskiego parku narodowego zaznaczają, że harmonogram prac może ulec zmianie, na przykład w zależności od warunków atmosferycznych. „Możliwe jest zarówno wcześniejsze zakończenie tych prac jak i ich przedłużenie” – przekazano w komunikacie. Dodano także, że wszystkie oficjalne parkingi w okolicy pozostaną otwarte dla odwiedzających na cały czas trwania remontu.