Futrzaste zwierzę na pasie startowym. Odwołano wiele lotów
Lotniska czy dworce kolejowe przyjmowały już przeróżnych gości. Ci nie zawsze byli mile widziani i zapraszani i zdarzało się, że przybywali niespodziewanie jak, chociażby „miś” koala na stacji w Sydney. Tym razem zaskoczeni byli turyści w Japonii, a wszystko przez czarnego niedźwiedzia. Ten spacerował po pasie startowym, więc loty musiały zostać wstrzymane.
Niedźwiedź biegał na lotnisku
Do niecodziennej sytuacji doszło w czwartek 26 czerwca w japońskim porcie Yamagata. To tam zauważono niedźwiedzia biegającego w miejscu, z którego zwykle startują samoloty. Pewne stało się, że podróże będą musiały zostać odwołane do czasu rozwiązania problemu. Z informacji podawanych przez agencję AFP wynika, że pracownicy portu starali się odpędzić zwierzę, jednak bezskutecznie – rano na chwilę zniknął, lecz po południu znów wrócił.
Przez niesfornego osobnika na lotnisku odwołano co najmniej kilkanaście lotów. „Biorąc pod uwagę obecną sytuację, nie ma możliwości, abyśmy mogli teraz przyjmować samoloty” – komentował przedstawiciel lotniska Yamagata Akira Nagai w dniu zdarzenia.
Do sieci trafiło nagranie
Jak zwykle w nietypowych sytuacjach świadkowie zdarzenia natychmiast sięgają po telefony. Tak było też tym razem, a nagrań z niedźwiedziem w tle nie brakuje. Na jednym było widać, jak samochód lotniskowy próbował przegonić futrzastego intruza, migając niebieskimi światłami.
Ostatecznie po wielu próbach zwierze zostało odpędzone. Port lotniczy wezwał specjalistów, którzy zastawili pułapkę. Otaczająca teren policja uniemożliwiała niedźwiedziowi ucieczkę.
Zjawisko tego typu budzi wśród Japończyków coraz więcej obaw. W ich kraju dość często dochodzi do spotkań niedźwiedzi z człowiekiem, a wiele z nich nie kończy się dobrze. Przykładowo w ciągu ostatnich 12 miesięcy doszło do ponad 200 ataków, w których zginęło sześć osób.
Zdaniem naukowców wszystko to przez kryzys klimatyczny – niedźwiedzie wcześniej wybudzają się ze snu i szukają pożywienia. Drugim powodem ma być wyludnianie się niektórych obszarów miejskich, w których zwierzęta znajdują swoją ostoję, a jednocześnie mają łatwiejszy dostęp do cywilizacji.