Odwiedziłam jedną z najszerszych plaż w Polsce. Co zmieniło się tam po roku?

Dodano:
Plaża nad morzem Źródło: Archiwum prywatne / Paulina Kopeć
Szeroka plaża, mało parawanów, czysta woda i biała flaga nawet wtedy, gdy na innych kąpieliskach powiewały już czerwone. Tak było w minioną sobotę na gdańskich Stogach. Kolejna wizyta w tym miejscu mnie nie zawiodła, ale po roku zauważyłam pewną różnicę.

Gdzie znajduje się najszersza plaża w Polsce? Od lat za taką uchodzi plaża w Świnoujściu, na brzegu wyspy Uznam. W ostatnim czasie to ona wygrywała w wielu rankingach, a jej szerokość miejscami sięgała nawet do 200 metrów. Jeszcze kilka lat temu było inaczej. W 2019 roku z rankingu onet.pl wynikało, że to plaża Gdańsk Stogi zajmuje pierwsze miejsce pod względem szerokości. Dopiero za nią plasowała się ta w Świnoujściu.

Mimo to dla mnie Stogi i tak pozostają plażą szczególną i co najważniejsze, wciąż są jedną z najszerszych w kraju (około 100 m). Nie przebijają jej perełki z Półwyspu Helskiego, Łeby czy Kołobrzegu, także ze względu na inne atuty niż wielkość.

Tego lata znów spędziłam tutaj przyjemny, słoneczny dzień – mniej więcej po roku od ostatniej wizyty. Co zastałam i jaka zmiana zwróciła moją uwagę? Wrażenia nadal są pozytywne.

Na plaży w Gdańsku

Plaża Stogi w Gdańsku. Hit czy kit?

Jeśli szukacie szerokiej plaży bez ścisku, hałasu i nadmiaru parawanów, Stogi z pewności zapewnią takie wrażenia. Zdecydowanie nie będzie tam tak tłoczno jak w Jelitkowie czy Brzeźnie. Do tych części miasta turystów przyciągają molo, beach bary i imprezowy klimat. Oczywiście, dla wielu osób te atrakcje są konieczne dla udanego wypoczynku, mnie jednak wystarczy coś minimalistycznego. W tej części Gdańska znajduję to bez problemu.

Niektórzy obawiają się wizyty na Stogach, gdyż kojarzy się im z plażą naturystów. Ta znajduję się jednak znacznie dalej od głównego wejścia i raczej nie traficie tam bardzo szybko. Przy wejściu nr 26 zauważycie piękny, czysty piasek i dużo miejsca do rozłożenia swojego koca czy leżaka. – Coraz mniej ludzi z parawanami – słyszę od pań leżących blisko morza. – Tutaj wreszcie można odpocząć, nie ma tych krzyków – usłyszałam kolejny komentarz.

Podczas mojej wizyty na Stogach nie widziałam zbyt wielu parawanów, a tłoczno robiło się jedynie przy samym morzu. Sobota 16 sierpnia była jednym z dni długiego weekendu, więc czas spędzało tu nieco więcej osób niż zwykle. Mimo to odpoczęłam w spokoju i widziałam mnóstwo niezagospodarowanych odcinków szerokiej plaży.

Plaża prawie bez parawanów

Leżaki za grosze

Czy ceny leżaków podrożały w porównaniu z zeszłym rokiem? Tego byłam ciekawa najbardziej. Okazało się, że te najtańsze, czerwone, nadal kosztują 10 zł, co jest dobrym sygnałem i dowodem na to, że nie wszystko musi drożeć. Parasole dało się wypożyczyć za 15 zł. Były też nieco droższe plastikowe leżaki.

Tanie leżaki

Negatywne odczucia wzbudzają ceny toalet – płaci się od 4 do 5 zł, chyba że jest się klientem jednego z lokali gastronomicznych.

Za gałkę lodów zapłaciłam 7 zł, a to taniej niż na Mazurach, gdzie płaciło się nawet 9 zł! Na małe piwo lane wydałam 12 zł, a na gofra z nutellą 15 zł. Ceny obiadów czy przekąsek nie zmieniły się znacznie od zeszłego roku. Zupa kosztowała około 15 zł, ceny ryb wynosiły od 15 zł za 100 g.

Wiele udogodnień i atrakcje

Jeśli chodzi o atrakcje i wygody, na plaży Stogi wciąż jest tak samo dobrze. Przy wejściu nr 26 znajdziemy deptak prowadzący do plaży, duże stanowisko do przypinania rowerów, specjalne miejsca siedzące dla osób z niepełnosprawnościami, szafki, przebieralnie, dużo koszy na śmieci. Nieco dalej przy kolejnym wejściu znajduje się wypożyczalnia sprzętów wodnych m.in. skuterów. Ponadto kąpielisko jest dobrze strzeżone i czyste. W okolicy znajduje się też duże i zadbane pole campingowe „Stogi” nr 218.

Aktualnie na plaży wieczorem regularnie odbywają się seanse kina letniego. W tym roku turystów czekają jeszcze dwa – 21 sierpnia i 28 sierpnia. Zobaczymy takie tytuły jak „Alibi.com 2” i „Bracia ze stali”.

Miejsca na rowery i wypożyczalnia leżaków

To się zmieniło. Trzeba uważać

Wybierając się na plażę Stogi w Gdańsku, pamiętajcie o jednej rzeczy. Chodzi o dojazd na miejsce. W tym roku jest on nieco utrudniony, a wszystko przez remont torów tramwajowych. Aktualnie nie dojedziemy tam bezpośrednio jednym środkiem komunikacji. Trzeba wsiąść w tramwaj numer 8 lub 9 zaraz na przystanku pod Dworcem Głównym i najlepiej dojechać do stacji Głęboka 01. Tam czeka na turystów autobus zastępczy T8. To on zabiera wszystkim niemal pod samą plażę. Możemy też wsiąść w autobus o numerze 138 lub 111 wysiąść na przystanku Sucharskiego 03, a następnie przejść do T8. Podróż trwa łącznie do 30 minut.

To alternatywa dla Stogów

Plaża Stogi w Gdańsku nie do końca przypada wam do gustu? Świetną alternatywą ze spokojnymi plażami będzie Wyspa Sobieszewska, którą też polecam z wielkim sercem. Podczas jednego z sierpniowych weekendów odpoczywałam tam w ciszy niemal na pustych plażach. Wejść na nie jest tak dużo, że z łatwością można znaleźć bezludny odcinek. Do tego podobnie jak w Stogach uroku dodają tereny leśne.

Źródło: WPROST/gdansk.pl/portgdansk.pl
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...