O sprawie pisze Onet. W Biuletynie Informacji Publicznej zamieszczono informację o tym, że w Zakopanem może powstać nowy kompleks basenów z wodą geotermalną (zarówno zadaszonych, jak i odkrytych). Inwestorem jest spółka należąca do rodziny najbogatszego górala, byłego burmistrza Zakopanego, Adama Bachledy-Curusia
Kilka miesięcy temu jego pełnomocnicy złożyli stosowny wniosek, który ma się zakończyć wydaniem „decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach” dla nowych term. Na lokalizację basenów wybrano Polanę Szymoszkową, u stóp znajdującego się hotelu Bachleda Kasprowy, który również należy do rodziny Bachledy-Curusia.
Konkurencja dla byłego Aquaparku w Zakopanem
Onet wylicza, że na Podhalu działa sześć kompleksów z gorącą, geotermalną wodą. To „Terma Bania” w Białce Tatrzańskiej, „Termy Bukovina” w Bukowinie Tatrzańskiej, „Chochołowskie Termy” w Chochołowie, „Termy Szaflary” w Szaflarach; „Gorący Potok” w Bańskiej Niżnej oraz „Termy Zakopiańskie” (do niedawna „Aquapark Zakopane”) w Zakopanem. Inwestycja rodziny Adama Bachledy-Curusia ma być konkurencją właśnie dla tego ostatniego obiektu.
Jeden z mieszkańców miasta uważa, że inwestycja jest dobrym pomysłem, ponieważ miejscowy aquapark to „brzydki moloch”. –Zmiana nazwy z Aquapark na Termy Zakopiańskie, jaką niedawno dokonano, nic tutaj nie zmieni. Dlatego cieszę się, że Curuś chce zbudować nowe termy w mieście. Zakopane na to zasługuje. To będzie nowa atrakcja. Miasto potrzebuje term z prawdziwego zdarzenia – powiedział pan Dawid.
Termy Zakopiańskie są własnością miasta.
instagramCzytaj też:
Ferie w górach last minute. Hotele kuszą turystów promocjamiCzytaj też:
Od jutra ferie zimowe. Ceny noclegów znacznie wyższe niż przed rokiem, chętnych jednak nie brakuje