Wyspa Phu Quoc w Wietnamie już przed kilkoma laty znalazła się na liście podróżniczych hitów Wprost. Dziś to jeden z najczęściej odwiedzanych regionów w kraju i w całej Azji Południowo-Wschodniej. Bezpośrednie loty czarterowe z Polski oferuje biuro podróży Rainbow. Od teraz turyści mogą mieć jeszcze jeden powód, aby odwiedzić największą wyspę państwa ze stolicą w Hanoi. Nowa atrakcja spodoba się szczególnie tym, którzy w najbliższym czasie planują zaręczyny.
„Most pocałunków” z wyjątkowym widokiem
Turyści przybywający na most „Cau Hon” w mieście Sunset Town na wyspie Phu Quoc mogą skorzystać z niesamowitej okazji idealnego pocałunku o zachodzie słońca. Nowa atrakcja w mieście położonym na południu egzotycznej wyspy z pewnością zainteresuje liczne pary wypoczywające na rozległych, malowniczych plażach. Ci, którzy nie mają przy sobie drugiej połówki, mogą wybrać się na spacer po moście samotnie – piękny widok na zatokę jest gwarantowany.
Wyjątkowy projekt składa się z dwóch zawieszonych nad oceanem, przeciwległych chodników, które dzieli 30-centrymetrowa przerwa. To właśnie tutaj para turystów może stanąć na przeciwko siebie i zapozować do pocałunku. Najlepszy efekt uzyskają, kiedy zachodzące słońce znajdzie się idealnie pomiędzy ich głowami. Pomysłodawcy uważają, że idealna pozycja słońca będzie przypadać każdego pierwszego dnia nowego roku.
Kolejna wyjątkowa konstrukcja w Wietnamie
800-metrowy most to wynik projektu włoskiego architekta Marco Casamontiego i grupy deweloperów z Sun Group. Organizacja jest odpowiedzialna za powstanie kultowego dziś na świecie „Cau Vang” – mostu trzymanego w złotych dłoniach.
Nowa konstrukcja będzie równie wyjątkowa. „Końcówki są wykonane z ultraprzezroczystego szkła, co nadaje szkłu niemal „niewidoczną” jakość. Gdy nad wyspą zapada zmierzch, system oświetlenia LED również jasno oświetla most, rzucając delikatny blask na konstrukcję” – czytamy w artykule CNN.
Czytaj też:
Najpiękniejsze hotele lodowe na świecie. Niezwykłe atrakcje cieszą turystówCzytaj też:
Nie tak wyobrażali sobie wymarzone wakacje. Tragiczny finał podróży Polaków