Niezwykłe odkrycie w Wenecji. „Mamy do czynienia z potężną strukturą”

Niezwykłe odkrycie w Wenecji. „Mamy do czynienia z potężną strukturą”

Dodano: 
Prace archeologów, zdjęcie ilustracyjne
Prace archeologów, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Shutterstock / Irina and Denis, ansharphoto
Fragmenty średniowiecznego „castrum” zostały odkryte na Placu Św. Marka w Wenecji. Archeolog koordynująca prace mówi o „potężnej strukturze”.

Wenecja, jedno z najbardziej malowniczych miast we Włoszech, odkryła swoją historyczną tajemnicę. Choć zwykle to Pompeje co i rusz zaskakują archeologów śladami przeszłości, tym razem głośno zrobiło się o fragmencie zabudowań znajdującym się pod placem św. Marka, poniżej Pałacu Dożów. Co ciekawe, gdyby nie prace renowacyjne, które służyły odnowieniu nawierzchni na placu, o tej konstrukcji moglibyśmy wiedzieć tylko ze źródeł pisanych.

Nowe odkrycie na Placu Św. Marka

Mały mur, który wyłonił się kilka dni temu, pochodzi sprzed 1000 roku, a więc wczesnego średniowiecza. Ma dwa metry długości i jest wykonany z kamieni pochodzących ze starożytności, ułożonych jeden na drugim. Według lokalnych mediów stanowi drzwi, które pozwalają nam cofnąć się w czasie i wyobrazić sobie fortecę, która stała w Wenecji jeszcze przed zbudowaniem Pałacu Dożów.

twitter

„Do tej pory wiedzieliśmy ze źródeł pisanych o istnieniu w tym miejscu ufortyfikowanego pałacu” – powiedziały archeolog Sara Bini i archeolog Cinzia Rampazzo z firmy Semper srl, która prowadzi prace w tym miejscu dla Soprintendenza Archeologia, organu Ministerstwa Kultury.

„Odkrycie małego muru i kolejnych warstw cegieł, wraz z pozostałościami wieżyczki, która pojawiła się dwa miesiące temu niedaleko, pokazuje, że mamy do czynienia z potężną strukturą, która może być zamkiem lub fortecą, która stała przed Pałacem Książęcym” – dodała.

Budowlę opisywano w źródłach łacińskim słowem „castrum”, które oznacza zamek, fortecę lub pałac.

Prace archeologów w Wenecji

Dzięki dofinansowaniu w wysokości prawie trzystu tysięcy euro z włoskiego Ministerstwa Kultury możliwe jest przeprowadzenie wykopalisk podzielonych na około trzydzieści partii i przeanalizowanie wszystkich znalezisk. Obecnie trwa 21. runda prac. Sara Bini ruszyła z nimi w 2023 r.. To wtedy planowana renowacja chroniąca miasto przed „wielką wodą” stała się okazją do zajrzenia pod ziemię, po raz pierwszy od XIX wieku.

Od soboty turyści mogą oglądać fragment odkrycia zza ogrodzenia stojącego na placu św. Marka.

Czytaj też:
W pobliżu Wenecji powstała nowa wyspa. Oto co mogło jej pomóc
Czytaj też:
Starożytne łaźnie miały kusić bogatych gości. Naukowcy o show w Pompejach

Opracowała:
Źródło: Wprost/corrieredelveneto.corriere.it, PAP