Po prawie dwudziestu latach narodowe linie lotnicze Qantas, które zostały założone w Australii w 1920 roku, wracają do Paryża. Tym razem jednak samoloty będą latały bezpośrednio z kontynentu kangurów i koali do europejskiej stolicy. Loty będą odbywały się na pokładach boeingów 787-9 z Perth. To najdłuższe istniejące obecnie połączenie.
Najdłuższy lot na świecie
Wygląda na to, że koncepcja lotów na ultradalekich trasach znów powraca i zyskuje coraz większą popularność. Australijczycy czekają już z niecierpliwością na uruchomienie projektu Sunrise firmy Qantas pod koniec 2025 r. Jego głównym celem jest przelot bez międzylądowania ze wschodniego wybrzeża Australii do Londynu lub nawet do Nowego Jorku. Zanim jednak do tego dojdzie, turyści mogą wypróbować nieco inną, wciąż bardzo długą trasę.
Od lipca 2024 r. australijski przewoźnik uruchomi całoroczne loty bez przesiadek z Perth, stolicy Australii Zachodniej, do Paryża. Takie połączenie oznacza ponad 17 godzin w podróży. Na razie zaplanowano aż cztery rejsy tygodniowo w szczycie sezonu, ale rozkład będzie aktualizowany w zależności od potrzeb. Od połowy sierpnia Australijczycy polecą do Paryża trzy razy w tygodniu.
Dyrektor generalna Grupy Qantas, Vanessa Hudson, powiedziała, że połączenie do Paryża znajduje się na liście linii lotniczej od jakiegoś czasu i będzie to pierwszy raz, kiedy Australijczycy będą mieli bezpośrednie połączenie z Francją.
„Nasze bezpośrednie loty do Londynu i Rzymu cieszą się ogromną popularnością, a Paryż jest kolejnym najczęściej wybieranym kierunkiem, więc wiemy, że popyt na tę usługę również będzie duży. Jednymi z pierwszych klientów tych lotów będą australijscy sportowcy udający się do Paryża na Igrzyska Olimpijskie i Paraolimpijskie w 2024 r” – powiedziała.
Ile kosztują bilety na najdłuższy lot świata?
Będą to pierwsze loty Qantas do Paryża od prawie 20 lat, a loty rozpoczną się przed samymi Igrzyskami Olimpijskimi i Paraolimpijskimi. A ile trzeba będzie zapłacić za bilet uprawniający do wejścia na pokład takiego samolotu? Wstępnie taka cena wynosi 1899 dolarów australijskich (ok. 5 tys. zł) za bilet ekonomiczny w obie strony.
Qantas oferuje również „taryfę okrężną”, która umożliwia klientom przelot do Paryża i powrót do Australii z Londynu lub Rzymu na jednym bilecie.
Czytaj też:
LOT przeniósł trasę z Radomia na Lotnisko Chopina. Rejsy od październikaCzytaj też:
Sylwester pod palmami? Ten kraj ma konkurencyjne ceny i bogatą ofertę