Polskie morze nie należy do najcieplejszych miejsc, w których można spędzić wakacje. Kilka tygodni temu informowaliśmy nawet o znalezionej w Zatoce Puckiej górze lodowej. Choć temperatura wody na wakacje zdecydowanie wzrośnie, dla wielu wciąż może być zbyt niska, by pozwalała na częste kąpiele. Mimo dość chłodnej aury to właśnie Bałtyk znalazł się na liście polecanych miejsc do odwiedzenia latem 2024 roku. Polskie nadmorskie miejscowości mają być alternatywą dla popularnych hiszpańskich i greckich miast.
Chłodny Bałtyk zamiast gorącego Morza Śródziemnego
Jak informuje brytyjski serwis The Independent, nadchodzący sezon może przynieść całkiem nowe trendy w turystyce wypoczynkowej. „W świetle trwającego kryzysu klimatycznego Brytyjczycy – zwykle skłonni do gotowania się za granicą – kierują swoją chęć podróżowania na europejskie wybrzeże, gdzie nie będą więźniami klimatyzacji w pokoju hotelowym” – czytamy w opublikowanym artykule. Miejsca takie jak Wyspy Kanaryjskie, Andaluzja w Hiszpanii, Algarve w Portugalii i greckie kurorty, z powodu powracającego ryzyka wystąpienia groźnych pożarów, zostaną zastąpione przez chłodniejsze alternatywy.
Brytyjczycy chwalą Sopot
The Independent poleca słynącym z zamiłowania do dobrej zabawy brytyjskim turystom polski Sopot, położony na „Riwierze Bałtyckiej”. „To niedroga alternatywa dla ukochanych wielkich miast położonych na południu” – tłumaczą autorzy. Sopot posiada 4 km piaszczystych plaż i oferuje możliwość spaceru po najdłuższym w Europie drewnianym molo. W artykule nie zapomniano również o nocnym życiu miasta oraz pysznych gofrach. W zestawieniu znalazły się także inne europejskie miejsca, w których temperatura w sierpniu nie powinna znacznie przekroczyć 20 stopni Celsjusza. The Independent poleca m.in. Pori w Finlandii, Skagen w Danii czy Sylt w Niemczech.
Czytaj też:
Sześć miejsc nad Bałtykiem, które warto odwiedzić jesienią. Są wyjątkowe o tej porzeCzytaj też:
Wraca popularna trasa. Samolotem nad morze i w Bieszczady