Unia Europejska podjęła decyzję, na którą od miesięcy czekali pasażerowie w całej Europie. Od teraz na lotniskach wyposażonych w skanery CT będzie można przewieźć w bagażu podręcznym butelki o pojemności nawet dwóch litrów – do walizki zabierzemy więc oliwę i butelkę wina kupione na lokalnym targu, a nie tylko w strefie bezcłowej. „Europejska Konferencja Lotnictwa Cywilnego (ECAC) zatwierdziła zaktualizowane rozwiązanie w zakresie wykrywania materiałów wybuchowych, które ostatecznie umożliwi zniesienie zasady 100 ml tam, gdzie jest to możliwe” – pisze Rynek Lotniczy.
Latanie bez małych buteleczek
Wszystko wskazuje na to, że przelewanie szamponów i perfum do buteleczek o pojemności 100 ml to już przeszłość. Europejska Konferencja Lotnictwa Cywilnego (ECAC) po roku w końcu zatwierdziła skanery Hi-Scan 6040 CTiX CT, które są w stanie dokładnie sprawdzić zawartość płynów w większych pojemnościach, co jest istotne w kontekście szybkiego i skutecznego wykrywania materiałów wybuchowych.
Na razie zmiana dotyczy tylko skanerów producenta Smiths Detection, wkrótce jednak lista certyfikowanych urządzeń może się wydłużyć. Hi-Scan 6040 CTiX CT są obecne na wielu lotniskach w Europie. Teraz ich zarządcy mają czas na wdrożenie nowych przepisów. Oświadczenia wydały już m.in. porty we Włoszech. „Zgodnie z nowymi regulacjami, płyny, aerozole i żele w pojemnikach o pojemności do 2 litrów mogą być ponownie przewożone w bagażu podręcznym na lotniskach Linate i Malpensa” – czytamy.
Lotniska w Polsce ze skanerami CT
Nowoczesne skanery posiada już niewielkie lotnisko w Lublinie. Do końca 2025 roku podobne rozwiązanie ma wprowadzić także lotnisko Chopina w Warszawie. O podobnych planach w przeszłości informowały także porty w Krakowie i Katowicach.
Skanery zostały już wdrożone m.in. w takich krajach jak Niemcy, Litwa, Malta, Szwecja i Wielka Brytania. Ich obecność wpływa nie tylko na większą elastyczność w przewozie bagażów przez pasażerów, ale także lepszy poziom bezpieczeństwa czy mniejsze prawdopodobieństwo wystąpienia kolejek.
Czytaj też:
Polacy pokochali te kierunki. „W ostatnich latach zyskują na znaczeniu”Czytaj też:
Strajki na lotniskach przez całe lato. Na to muszą być gotowi turyści