Ostatnie godziny przed „burzą stulecia”. Rzecznik MSZ o sytuacji Polaków

Huragan Melissa, który za kilka godzin ma uderzyć w Jamajkę, będzie najsilniejszą burzą w historii wyspy. Już od weekendu, gdy zaczął przybierać na sile, mieszkańcy i służby starali się przygotowywać na najgorsze. Światowa Organizacja Meteorologiczna (WMO) przekazała, że należy spodziewać się „katastrofalnej” sytuacji na karaibskiej wyspie. Anne-Claire Fontan, specjalistka od cyklonów tropikalnych WNO

Huragan Melissa na Jamajce. Apele do turystów

„Mamy do czynienia z wiatrem o stałej prędkości 280 km/h, falą sztormową o wysokości 5 metrów i opadami deszczu rzędu 75–100 cm w niektórych częściach kraju” – zapowiadał Matthew Samuda, minister Jamajki ds. wody, środowiska i zmian klimatu, w rozmowie z CNN.

Na wyspie przebywa też wielu turystów.

W rozmowie z PAP rzecznik MSZ Maciej Wewiór powiedział, że w systemie Odyseusz zarejestrowało się dziesięcioro turystów z Polski plus jeden rezydent. Liczba turystów może być nieco wyższa. „Szacujemy jednak, że w sezonie, który teraz trwa na Jamajce, miesięcznie może przebywać na wyspie około 100 osób, niekoniecznie na raz, zatem ta liczba obecnie zapewne jest mniejsza” – powiedział. Dodał, że wyjazdu na Jamajkę na mniej niż 30 dni Polacy nie potrzeba wizy, stąd oszacowanie liczby rodaków przebywających tam jest trudne. Nie każdy tour operator zgłasza takie wyjazdy.

twitter

Rejestracja w systemie Odyseusz

„Wobec huraganu na Jamajce obecnie nic, niestety, nie możemy zrobić, możemy tylko apelować do tych polskich obywateli, którzy tam są, by stosowali się do zaleceń lokalnych władz. Przypominam też kolejny raz i apeluję o rejestrowanie się w systemie odyseusz.msz.gov.pl. – To ważne dla bezpieczeństwa tych osób, ale też istotna informacja dla bliskich” – podkreślił.

Po raz ostatni huragan atlantycki kategorii 5. (Dorian) dotarł do lądu we wrześniu 2019 roku. Uderzył wtedy w Elbow Cay na Bahamach, a prędkość wiatru osiągnęła 297 km/h.

Czytaj też:
Żebrowscy z dziećmi uwięzieni przez huragan. Rodzina aktora w epicentrum kataklizmuCzytaj też:
Zagrożenie na turystycznej wyspie. Lotniska nie działają, ludzi ewakuowano