28 października amerykański minister transportu Sean P. Duffy poinformował o anulowaniu na mocy zarządzenia wszystkich łączonych lotów pasażersko-towarowych między Stanami Zjednoczonymi a Międzynarodowym Portem Lotniczym Felipe Angeles (NLU) w Meksyku. W sumie chodzi o 13 połączeń do Stanów Zjednoczonych, w tym planowanych. Na liście są także proponowane przez tanią linię Viva Aerobus loty między Felipe Angeles a Austin, Nowym Jorkiem, Chicago, Dallas, Denver, Houston, Los Angeles, Miami i Orlando.
Trasy Meksyk-USA z cofniętymi pozwoleniami
Wśród powodów wymieniono nieprzestrzeganie przez Meksyk dwustronnej umowy lotniczej od 2022 roku, kiedy wycofano sloty dla amerykańskich przewoźników pasażerskich oraz zmuszenie amerykańskich przewoźników cargo do działalności na innym lotnisku. „W tym samym czasie meksykańscy przewoźnicy dodawali nowe trasy i usługi między lotniskiem Benita Juareza MEX a Stanami Zjednoczonymi”.
W 2023 r. amerykańscy operatorzy cargo zostali zmuszeni do przeniesienia się z największego w Meksyku portu lotniczego Benita Juáreza (MEX) do NLU.
„Ograniczając sloty i nakazując przeniesienie operacji cargo z MEX, Meksyk złamał swoją obietnicę, zachwiał rynkiem i naraził amerykańskie firmy na miliony dolarów wzrostu kosztów” – czytamy w oświadczeniu.
Dopiero 18 sierpnia tego roku meksykańscy urzędnicy poinformowali kilka amerykańskich linii lotniczych, że sloty na głównym lotnisku w mieście Meksyk zostaną im zwrócone.
Nakaz rozwiązania spółki Delta Air Lines i Aeromexico
Nie są to pierwsze polityczne decyzje, które utrudnią podróże między tymi krajami. We wrześniu amerykański Departament Transportu nakazał liniom Delta Air Lines i Aeromexico rozwiązanie spółki joint venture, która ułatwia liniom koordynację rozkładu lotów, cen i przepustowości na trasach USA-Meksyk.
Linie wspólnie złożyły w sądzie skargę na decyzję departamentu. Domagają się wstrzymania nakazu rozwiązania spółki do 1 stycznia, do czasu rozpatrzenia sprawy przez sąd.
Czytaj też:
Trudna sytuacja dla turystów w USA. Wiele atrakcji zamkniętych, opóźnienia w lotachCzytaj też:
Spora zmiana na Google Maps przez Trumpa. Polacy też ją widzą