„El Mapa de Mi Mundo” to popularny profil na Instagramie prowadzony przez hiszpańskiego podróżnika i blogera. W jednym z wywiadów Raul podkreślał, że podróże to nie jest tylko jego pasja, ale sposób życia.
Hiszpański podróżnik wyróżnił polskie miasto
Do tej pory udało mu się zwiedzić 80 krajów świata na różnych kontynentach. – Spałem w niezwykłych hotelach, kąpałem się w morzach na wszystkich kontynentach i gubiłem się w uliczkach miast, które nieustannie mnie inspirują – opowiadał.
Na prowadzonym przez niego instagramowym koncie znajdziemy niezwykłe fotografie z podróży, ale także przydatne zestawienia miejsc wartych odwiedzenia. W jednym z ostatnich postów Raul zaprezentował ranking siedmiu najbardziej niedocenionych miast Europy. Na liście znalazło się jedno miasto z Polski – Wrocław.
Najlepsze miasta na krótki city break
Podróżnik przygotował także ranking 10 europejskich miast, do których można pojechać na krótkie city breaki. „Te 10 europejskich perełek oferuje niezapomniane wrażenia, nawet jeśli masz tylko 48 godzin. Od średniowiecznego uroku po nowoczesną kulturę — każde z tych miast skrywa wyjątkowe chwile, które sprawią, że Twój krótki wypad stanie się naprawdę niezapomniany” – zachęcał Raul.
Zestawienie otwiera Budapeszt, który Raul opisuje jako „bajkowe miasto, które zachwyca wielkimi mostami, termalnymi kąpieliskami i złotymi kopułami, które odzwierciedlają ducha Dunaju”.
Drugie miejsce przypadło Monachium. W opinii hiszpańskiego podróżnika jest to „ponadczasowe miejsce, gdzie alpejskie powietrze, królewskie pałace i tętniące życiem ogródki piwne doskonale oddają esencję Bawarii”.
Na liście znalazła się także stolica Rumunii. „Bukareszt to miasto ukrytej elegancji, w którym urok belle époque spotyka się ze śmiałym duchem nowoczesności” – zachęca Raul.
Gdzie lecieć na city break? Na liście perełka z Polski
„Średniowieczna perła nad morzem, gdzie brukowane uliczki, strzeliste wieże i morska bryza splatają opowieść o ponadczasowym pięknie” – to z kolei opis czwartego w zestawieniu Tallina, stolicy Estonii.
W rankingu przygotowanym przez hiszpańskiego podróżnika znalazła się także Bolonia – miasto pełne ciepła, w którym terakotowe fasady, miękkie światło i kuszący aromat włoskiej kuchni tworzą niepowtarzalną atmosferę.
Hiszpański podróżnik wyróżnił również jedno z polskich miast, a konkretnie Gdańsk. Miasto, które odrodziło się z morza — tu złote fasady lśnią w słońcu, a bałtycki wiatr opowiada historię o sile i elegancji – czytamy.
W zestawieniu znalazły się ponadto Wilno, szwajcarskie Berno, Helsinki oraz Lublana.
Czytaj też:
Ulubiony kierunek Polaków na długi weekend. Tatry były bez szansCzytaj też:
Zmiany nad Bałtykiem od 1 stycznia. Znany kurort wprowadza opłatę