Największe na świecie biuro podróży zawiesza wakacje i loty do Hiszpanii

Największe na świecie biuro podróży zawiesza wakacje i loty do Hiszpanii

Dodano: 
Samolot TUI
Samolot TUI Źródło: Wikimedia Commons
TUI, największa na świecie firma turystyczna, odwołała wszystkie wyjazdy na Baleary i Wyspy Kanaryjskie do 10 sierpnia oraz wszystkie wakacje na kontynencie hiszpańskim do 17 sierpnia.

Ruch jest odpowiedzią na zalecenia dotyczące niepotrzebnych podróży do Hiszpanii oraz 14-dniowy okresu kwarantanny dla osób przybywających do Wielkiej Brytanii z Hiszpanii. W tym samym czasie TUI dodaje dodatkowe loty do miejsc docelowych w Grecji i Turcji.

Wielka Brytania zmieniła swoje wytyczne dotyczące podróży do Hiszpanii po wzroście liczby zakażeń w niektórych regionach tego kraju. TUI oświadczył, że klienci, których to dotyczy, będą mogli anulować i otrzymać pełny zwrot gotówki. Alternatywnie mogą zmienić swój urlop na późniejszy termin lub zmienić miejsce docelowe.

Te osoby, które już są w tym kraju, mogą kontynuować podróż zgodnie z planem, chociaż na początku tego tygodnia inny touroperator Jet2 powiedział niektórym swoim klientom, aby wrócili wcześniej z Hiszpanii.

TUI odwołał również wakacje na Cyprze do początku sierpnia i oświadczył, że nie poleci do Bułgarii przez cały 2020 rok.

Andrew Flintham, dyrektor zarządzający TUI w Wielkiej Brytanii i Irlandii, powiedział: „Ponad 70 proc. klientów z odwołanymi wakacjami przeniosło się w inne miejsce w tym samym okresie lub w nadchodzących tygodniach”. Dodał, że dodatkowe loty, które firma dodała w zeszły weekend do Grecji i Turcji, zostały już prawie wyprzedane. Flintham powiedział, że rząd powinien pracować nad bardziej ukierunkowanym podejściem przy podejmowaniu decyzji, gdzie wprowadzić ograniczenia co do kwarantanny: „Wzywamy rząd Wielkiej Brytanii do ścisłej współpracy z branżą turystyczną i usunięcia takiego podejścia do kwarantanny, jak dotąd, oraz rozważenia szybkiego wprowadzenia regionalnych korytarzy turystycznych. Poziom niepewności i zamieszania, jaki powstał w tym tygodniu, jest szkodliwy dla biznesu i zaufania klientów do biura podróży i podróży w ogóle”.

Konkurent TUI, Jet2 również niedawno wezwał rząd Wielkiej Brytanii, aby nie wprowadzał ogólnych okresów kwarantanny dla całych krajów. W czwartek TUI oświadczył, że zamknie 166 swoich punktów w Wielkiej Brytanii i Irlandii, co wpłynie na nawet 900 miejsc pracy (tyle osób ją straci). „Decyzja została podjęta po zmianie zachowań klientów, w tym przejściu na tryb online” – podała firma.

Po tej redukcji TUI pozostanie około 350 punktów detalicznej sprzedaży wakacji. Firma ogłosiła w maju, że planuje zwolnić około 8 tys. osób na całym świecie, starając się zmniejszyć koszty ogólne o 30 proc. w ramach poważnej restrukturyzacji.

Jednak wraz z rozwojem pandemii koronawirusa przejście do internetu przyspieszyło. A to oznacza więcej zwolnień.

Czytaj też:
Koronawirus w Hiszpanii. 15 migrantów poszukiwanych w związku z obawami o rozprzestrzenie SARS-COV-2