Pod koniec marca Mack Rutherford podjął próbę samotnego okrążenia świata samolotem. Wyruszył z Sofii w Bułgarii. 19 maja wylądował na lotnisku Wilson w Nairobi. – Mam nadzieję, że ta podróż zainspiruje młodych ludzi do podążania za swoimi marzeniami – powiedział Rutherford po wyjściu ze swojego samolotu.
Dodał też, że widoczność była wyzwaniem podczas lotu przez Saharę, ale sceneria z nawiązką to wynagradzała. – Nie zawiodło mnie, uwielbiam widoki zarówno na Saharze, jak i w Kenii – powiedział.
Rodzeństwo rekordzistów
Mack, który jest tegorocznym maturzystą, został najmłodszym pilotem na świecie. Pierwszy raz za sterami samolotu usiadł, mając 7 lat. Siostra Macka, 19-letnia Zara Rutherford w styczniu ustanowiła rekord świata w kategorii najmłodszej kobiety latającej samotnie dookoła świata. Mack miesiąc później na lotnisku London Biggin Hill ogłosił, że chce wyruszyć w taką samą podróż i samodzielnie okrążyć kulę ziemską.
Podczas podróży Rutherford odwiedzi cztery kolejne kraje Afryki i Oceanu Indyjskiego, a następnie uda się na Bliski Wschód, do Azji i Ameryki Północnej, a na koniec wróci do Europy. Obecny rekord najmłodszej osoby, która okrążyła glob solo, należy do Brytyjczyka Travisa Ludlowa, który miał wówczas 18 lat.
Producent samolotu odmawia współpracy
Samolot, którym leciał to dwuosobowy Shark z jednym śmigłem. Producent samolotu uznał podróż za zbyt ryzykowną i odmówił współpracy z projektem Rutherforda. „Mack jest bez wątpienia doświadczonym pilotem. Jednak nie czujemy się komfortowo, przesuwając granicę wieku do najniższego możliwego punktu w przypadku podróży, w których nie można uniknąć pewnego poziomu ryzyka” – podała firma na swojej stronie internetowej.
Czytaj też:
Burza po słowach szefa Wizz Air. Środowisko jest wściekłe: konsekwencje są zbyt wyniszczające