1 czerwca Niemcy zdjęły prawie wszystkie obostrzenia związane z pandemią koronawirusa. Zgodnie z aktualnymi zasadami wjazdu, granicę możemy przekroczyć bez okazywania paszportów covidowych i wyników testów na koronawirusa. Jedynym ograniczeniem, które nadal tu obowiązuje, jest obowiązek zasłaniania ust i nosa w komunikacji zbiorowej. Takie działania z pewnością zachęcą turystów do odwiedzania Niemiec.
Niemcy w wakacje? Przyciągają zwłaszcza bilety za 9 euro
– Powrót do podróżowania do Niemiec po pandemii nastąpił bardzo szybko. O ile w 2019 polski rynek źródłowy był ósmym rynkiem dla niemieckiej turystyki przyjazdowej, to w 2021 r. znaleźliśmy się na podium. Tylko Holendrzy i Szwajcarzy wyjeżdżali do Niemiec częściej – powiedział w rozmowie z DW Tomasz Pędzik, dyrektor Biura Marketingu i Sprzedaży Niemieckiej Centrali Turystyki (DTZ) w Polsce.
W tym roku turystów z Polski w Niemczech może być jeszcze więcej, a wszystko za sprawą atrakcyjnej promocji niemieckich kolei regionalnych. Miesięczny bilet umożliwiający przejazdy kolejami regionalnymi, a także komunikacją miejską kosztuje zaledwie 9 euro, czyli ok. 42 zł. Taka oferta przyciąga zwłaszcza studentów szukających oszczędności. Dodatkowo to właśnie oni mogą w Niemczech liczyć na wiele zniżek na wejścia do muzeów, posiłki w restauracjach, a także na noclegi. Wystarczy, że posiadają międzynarodowe legitymacje ISIC lub EURO26, których wyrobienie kosztuje kilkadziesiąt złotych.
Turystów przyciągają nie tylko atrakcyjne ceny biletów. Niemieckie miasta mają do zaoferowania wiele ciekawych atrakcji. Najwięcej Polaków podróżuje do Berlina, ale popularna jest również Bawaria. – W lipcu chętnie pojadę do Berlina. To najlepsze miejsce na imprezowy weekend, ale każdy może tam znaleźć coś dla siebie – mówił w rozmowie z DW Tomek, student z Warszawy. Z badania Biura Marketingu i Sprzedaży Niemieckiej Centrali Turystyki (DTZ) w Polsce wynika, że aż 40 proc. turystów z Polski, którzy odwiedzą Niemcy, będzie zwiedzało miasta.
Czytaj też:
„Parawaning” to nie tylko polski sport narodowy. To wideo jest najlepszym dowodem
Drogie noclegi odstraszą turystów? Wielu wybierze odwiedziny u rodziny
Niestety nie mamy dobrych wiadomości dla osób, które planowały odwiedzić Niemcy, a jeszcze nie zarezerwowały noclegów. Nasi zachodni sąsiedzi uwielbiają podróżować po własnym kraju, a noclegi wykupują z dużym wyprzedzeniem, dlatego nie powinniśmy liczyć na oferty typu „last minute”. Te, które są obecnie dostępne, nie należą już do najtańszych.
Ze względu na rosnącą inflację, a także drogie noclegi, wielu turystów wakacje w Niemczech spędzi u członków rodziny. Według przedstawiciela Niemieckiej Central Turystyki ponad jedna trzecia wyjazdów (35 proc.) Polaków do Niemiec to właśnie odwiedziny u najbliższych. To z kolei sprawia, że jednym z najpopularniejszych kierunków jest Nadrenia Północna-Westfalia, w której znajdziemy liczne społeczności polskich imigrantów.
Czytaj też:
Wakacje w dobie inflacji. Stawiamy na agroturystykę