Turystyczny raj wprowadza ogromny podatek. Zapłacą wszyscy turyści

Turystyczny raj wprowadza ogromny podatek. Zapłacą wszyscy turyści

Dodano: 
Bhutan
Bhutan Źródło:Shutterstock / Inside_bhutan
Pandemia COVID-19 w ostatnich tygodniach w wielu regionach ponownie przyspiesza. Nie wpływa to jednak na decyzje krajów, które postanowiły ponownie otworzyć się na turystów. Na podróżniczą mapę świata już od września wróci Bhutan, ale za wizytę w tym wyjątkowym miejscu trzeba będzie słono zapłacić.

Bhutan to prawdziwy podróżniczy raj. Ten wspaniały himalajski kraj od lat cieszy się ogromnym zainteresowaniem wśród turystów, ale skutecznie odpiera ich napór. Państwo to przyjęło bowiem strategię zrównoważonego rozwoju. Dzięki temu postęp w branży turystycznej nie wiąże się ze stratami dla miejscowej przyrody, czy wyjątkowej kultury.

Wakacje w Bhutanie? Tak, jeśli zapłacisz prawie 1000 zł dziennie

Bhutan był niedostępny dla turystów od momentu wybuchu pandemii koronawirusa, czyli przez ponad dwa lata. Zgodnie z najnowszymi postanowieniami okres zamknięcia właśnie dobiega końca. Pierwsi turyści będą mogli udać się na wędrówki w tym wyjątkowym zakątku świata już od 23 września.

Jednak wyjazd wiąże się z ogromnymi kosztami. Drogie będą nie tylko przeloty i zakwaterowanie, ale również opłaty lokalne. Zgodnie z najnowszymi wytycznymi turyści muszą wnieść tzw. opłatę za zrównoważony rozwój, a ta wynosi aż 200 dolarów dziennie, czyli prawie 1000 zł. To ogromny wzrost w porównaniu do dotychczasowej stawki, która wynosiła 65 dolarów dziennie, czyli nieco ponad 300 zł.

Skąd tak wysoka opłata? Minister spraw zagranicznych Bhutanu dr Tandi Dorji podkreślił, że ma ona związek z ekologią. „COVID-19 pozwolił nam zresetować się, przemyśleć, jak sektor turystyczny może być najlepiej zorganizowany i obsługiwany, aby nie tylko przynosił korzyści ekonomiczne Bhutanowi, ale także społeczne, przy jednoczesnym utrzymaniu niskiego śladu węglowego” – poinformował.

Turystyka stanowi ważną część bhutańskiej gospodarki. Jak podaje „The Times of India” stanowi ona ok. 6 proc. jego PKB. Według Rady Turystyki Bhutanu w 2019 roku, czyli tuż przed wybuchem pandemii, Bhutan odwiedziło 315 599 turystów, którzy zostawili w tym kraju 225 mln dolarów.

Czytaj też:
Letnia fala koronawirusa się rozkręca. Wiceszef MZ podał najnowsze dane

Opracowała:
Źródło: timesofindia.indiatimes.com