Takie sytuacje zawsze przyprawiają o zawrót głowy. Tym razem poszkodowani zostali niemieccy turyści z Hamburga w tureckim Stambule. Największe i najludniejsze miasto w kraju regularnie przyciąga do siebie gości z różnych stron świata. Okazuje się, że czasem bywa okrutnie niebezpieczne.
Zatrucie turystów w Stambule
Wieści na ten temat płyną m.in. od tureckich władz. Prokuratura Generalna w Stambule wszczęła śledztwo w sprawie incydentu, w którym czteroosobowa rodzina przebywająca w hotelu zachorowała i trafiła do szpitala z podejrzeniem zatrucia. Skończyło się na tym, że zmarła matka i dwoje dzieci – 3-letnia dziewczynka i jej 6-letni brat. Leczenie ojca wciąż trwa na oddziale intensywnej terapii.
Na ten moment wiadomo, że w ramach śledztwa pobrano niezbędne próbki z miejsc, w których rodzina miała spożywać posiłki, zatrzymano cztery osoby odpowiedzialne za ich prowadzenie, a wyniki badań kryminalistycznych zostały przekazane do Instytutu Medycyny Sądowej. Dochodzenie będzie kontynuowane w celu ustalenia dokładnej przyczyny śmierci poszkodowanych osób. Rodzinie i bliskim złożono najszczersze kondolencje.
Co mogło się stać?
Wiele osób uwielbiających wyjazdy do Turcji może zastanawiać się, jak doszło do tak tragicznego zdarzenia. Nie od dziś wiadomo, że Stambuł tętni życiem, proponując wiele atrakcji, hoteli czy restauracji. Wizja śmiertelnego zatrucia się może być przerażająca, mimo to nie codziennie słyszymy o takich przypadkach. Większość turystów jeździ do miasta ze spokojem i wraca z dobrymi wspomnieniami. Co więc zawiniło w tym przypadku?
Policja ustaliła, że rodzina jadła m.in. kumpiry, czyli duże pieczone ziemniaki zwykle faszerowane masłem, serem i różnymi dodatkami, np. warzywami, mięsem, czy kiełbasą. Kosztowali też małży. Wszystko to od ulicznego sprzedawcy oraz w restauracji w dzielnicy Ortakoy. Niedługo po tym u wszystkich wystąpiły niepokojące objawy – silne nudności i wymioty. Ostatecznie musieli zostać przewiezieni do szpitala.
Trwa analiza tej sytuacji, m.in. badanie monitoringu hotelowego, aby ustalić dokładny przebieg zdarzeń. Restauracja, w której posiłek miała zjeść rodzina, została zamknięta.
Warto pamiętać, że to niestety niejedyny incydent w tym stylu, do którego doszło podczas zagranicznych wakacji. Bywało już, że turyści umierali po masażach czy po spożyciu alkoholu. Za każdym razem konieczne było śledztwo w sprawie i pociągnięcie winnych do odpowiedzialności.
Czytaj też:
Wysokie ryzyko zatrucia metanolem. Na liście aż osiem krajówCzytaj też:
Tragedia w wakacyjnym kurorcie. Turysta zjadł grzyby i zmarł
