Ostatnia letnia pełnia księżyca w przeszłości była ważnym sygnałem dla rolników. Dzięki temu, że tej jednej nocy księżyc „świeci” znacznie jaśniej, mogli oni dłużej prowadzić prace w polu. Współcześnie nazwa ta jest już tylko pamiątką dawnych czasów, ale pełnia nadal zachwyca.
Wyjątkowa pełnia, czyli Księżyc Żniwiarzy
Dlaczego podczas tej jednej nocy księżyc jest jaśniejszy niż zazwyczaj? Wszystko za sprawą momentu jego wschodu. Otóż Księżyc Żniwiarzy pojawia się na niebie w tym samym momencie, w którym słońce znika za widnokręgiem. Dzięki temu naturalny ziemski satelita odbija o wiele więcej promieni słonecznych, a w konsekwencji nocne niebo jest jaśniejsze niż zazwyczaj.
W tym roku moment kulminacyjny pełni księżyca będzie miał miejsce w sobotę 10 września o godzinie 11:58 czasu polskiego, więc niestety nie będziemy mogli go podziwiać w naszym kraju. Nie warto się jednak poddawać, ponieważ kilka godzin później czeka nas nie mniej spektakularny widok.
Wschód księżyca w pełni w Polsce będzie miał miejsce około godziny 19:32, a w najwyższym punkcie znajdzie się on około godziny 00:17. Nocne niebo będzie rozświetlał aż do godziny 5:30, kiedy to zniknie za zachodnim horyzontem.
Czytaj też:
Niesamowity spektakl na nocnym niebie. Zorza polarna w Polsce
Planujesz oglądać pełnię księżyca? Mamy kilka porad
Jeżeli chcecie podziwiać tegoroczny Księżyc Żniwiarzy (nazywany również Pełnią Kukurydzianego Księżyca, czy Pełnią Księżyca Plonów), najlepiej oddalcie się od dużych miast. Mimo iż w nich również będzie widać księżyc, to z powodu ogromnego zanieczyszczenia świetlnego, jego blask będzie znacznie bardziej przytłumiony niż w Bieszczadach, czy z dala od jakichkolwiek zabudowań.
Dobra wiadomość jest taka, że do obserwacji pełni księżyca nie potrzebujemy żadnego specjalistycznego sprzętu. Jego blask jest na tyle delikatny, że nie uszkodzi naszych oczu, nawet jeżeli będziemy go oglądać bez używania filtrów. Do obserwacji nie jest potrzebny również teleskop ani luneta. Jeżeli chcemy przyjrzeć się srebrnemu globowi z nieco bliższej odległości, warto zabrać ze sobą lornetkę lub aparat z obiektywem o dłuższej ogniskowej.
Czytaj też:
Ziemia rozbłysła na zielono w wideo NASA. Planeta wygląda jak inny świat