Polacy, którzy polecieli do Antalyi z Wrocławia z biurem Exim Tours i utknęli w drodze powrotnej na tureckim lotnisku, mają wrócić do kraju rejsem przez Niemcy – podaje RMF FM. Jak relacjonuje wspomniana rozgłośnia, turystom zostały zapewnione noclegi w hotelu do czasu wylotu z Turcji.
Polscy turyści utknęli na tureckim lotnisku. Kiedy wrócą do Polski?
Informator rmf24.pl podał, że już w piątek 30 września okazało się, że zaplanowany na dzień później samolot nie wyruszy w trasę. Jak przekazał pan Mariusz, dowiedział się o tym w przypadkowy sposób. – Chcąc sprawdzić, o której przylecimy do Wrocławia, zauważyliśmy, że takiego lotu nie ma w rozpisce przylotów. Po kontakcie z przedstawicielami wrocławskiego lotniska uzyskaliśmy informację, że taki lot nie jest planowany. Mimo to dziś o godz. 8 zostaliśmy wykwaterowani z hotelów i przewiezieni na lotnisko. Dopiero tam okazało się, że nie ma lotu – relacjonował mężczyzna.
Redakcja RMF FM skontaktowała się z biurem Exim Tours. – Jesteśmy zaskoczeni. Turecka linia lotnicza Corendon Airlines odwołała ten rejs. Szukaliśmy alternatywnego połączenia, ale na razie bez skutku. Dziś klienci na pewno nie wylecą, być może będzie to jutro, być może w poniedziałek. W tym momencie turyści są przewożeni do jednego z hoteli – przekazała w sobotę przed. godz. 12 Anna Falkowska. W późniejszych godzinach przedstawicielka biura Exim Tours podała, że dziewięciu podróżnych będzie miało zagwarantowaną możliwość powrotu w niedzielę, a ponad 70 osób w poniedziałek.
Czytaj też:
Paraliż jednego z największych lotnisk w Europie przedłużony. Fatalna wiadomość dla Polaków