Zostawił auto przy lotnisku w Bydgoszczy. Rachunek może zwalić z nóg

Zostawił auto przy lotnisku w Bydgoszczy. Rachunek może zwalić z nóg

Dodano: 
Lotnisko
Lotnisko Źródło: Shutterstock / 1000 Words
Ceny na parkingach w pobliżu lotnisk bywają dość wysokie. Mimo tego wiele osób nie ma innego wyjścia i decyduje się na zostawienie tam auta na czas wyjazdu. Jednak rachunek, który otrzymał klient bydgoskiego portu, może zaskoczyć.

Lotnisko w Bydgoszczy może pochwalić się dobrymi wynikami. W 2022 roku skorzystało z niego 253 tys. podróżnych. W styczniu 2023 roku w podróż z tego portu udał się również bloger Piotr C. Kiedy wrócił do kraju i odebrał auto z parkingu, przeżył niemałe zaskoczenie.

Prawie 7 tys. zł za parking przy lotnisku w Bydgoszczy

Auto popularnego blogera i autora popularnych książek, m.in. „Pokolenie IKEA”, czy „Brud” na parkingu należącym do bydgoskiego lotniska stało pięć dni. Mężczyzna zostawił je tam 19 stycznia i odebrał 24 stycznia.

Samochód na parkingu stał łącznie 112 godzin i 26 minut, za co blogerowi naliczono opłatę w wysokości 6 750 zł. „Dziękujemy i zapraszamy ponownie” – skomentował krótko Piotr C. w mediach społecznościowych. Do wpisu dołączył również zdjęcie rachunku.

facebook

Pod jego wpisem zawrzało od komentarzy. „Jak szaleć to na całego”, „Może policzyli opłatę za rok postoju” – pisali kolejni użytkownicy. „Kiss&Fly, 10 zł za 10 minut... Cennik podany przy wjeździe” – dodał inny, sugerując tym samym, że mężczyzna mógł zostawić auto nie na zwykłym parkingu, a w specjalnej strefie przy wejściu do terminala.

Lotnisko w Bydgoszczy wyjaśnia i przeprasza

Bydgoska redakcja „Gazety Wyborczej” o komentarz do sprawy poprosiła bydgoskie lotnisko. Jak wyjaśnił przedstawiciel portu, wysoki rachunek blogera to pomyłka. – Opłata za postój będąca przedmiotem ostatnich publikacji w internecie powstała w wyniku awarii systemu parkingowego – poinformował dziennikarzy Mateusz Dul, specjalista ds. PR Portu Lotniczego Bydgoszcz.

Przedstawiciel portu przekazał również, że sprawa została od razu zgłoszona operatorowi systemu, a bloger, który padł ofiarą błędu, otrzymał natychmiastowy zwrot środków na kartę płatniczą. – Planując podróż z Bydgoszczy, warto zajrzeć na naszą stronę internetową parking.plb.pl. Tam można zapoznać się z cennikiem naszego parkingu oraz wygodnie zarezerwować postój na czas wyjazdu – dodał Dul.

Zgodnie z cennikiem zamieszczonym na wspomnianej stronie, wynajęcie miejsca parkingowego na pięć dni to wydatek rzędu 80-180 zł. Ostateczna cena zależna jest jednak od tego, w jakim terminie wynajmujemy miejsce, a także, jak daleko od terminala będzie stało auto.

Czytaj też:
Polka ostrzega przed rezerwacją na Booking.com. „Dla mnie stracili wiarygodność”
Czytaj też:
Wakacje.pl mają problemy. UOKiK stawia zarzuty. „Jesteśmy zaskoczeni”

Opracowała:
Źródło: Facebook/Gazeta Wyborcza