Do tragicznego zdarzenia doszło w w przełęczy Prislop w Górach Rodniańskich, w okręgu Marmorasz, który jest położony w północnej części Rumunii. Z informacji lokalnych mediów wynika, że tuż po godzinie 14 w czwartek 23 lutego na numer alarmowy 112 trafiło zgłoszenie o lawinie, która zeszła w regionie. Tego dnia warunki w górach były bardzo trudne – obowiązywał trzeci stopień zagrożenia lawinowego w pięciostopniowej skali.
Lawina w górach porwała turystów z Polski
Jak się okazało, żywioł porwał trzech turystów z Polski, którzy poruszali się na skuterach śnieżnych. Dwóm amatorom górskich podróży udało się wezwać pomoc. Szef grupy ratowniczej, która prowadziła akcję poszukiwawczą przyznał, że pracę ratowników utrudniał fakt, że Polacy nie dali żadnych wskazówek, gdzie się znajdują.
Polski turysta zginął w górach
Ponieważ ratownicy nie dostali nawet przybliżonych współrzędnych, czas dotarcia na miejsce zdecydowanie się wydłużył. Ostatecznie poszkodowani turyści zostali odnalezieni po 40 minutach a cała akcja trwała łącznie ponad 3,5 godziny.
Szef regionalnego oddziału ratowników górskich Dan Benga przekazał, że życia jednego z turystów nie udało się uratować. Pozostali nie odnieśli żadnych poważniejszych obrażeń.
Czytaj też:
Najtańsze all inclusive na wakacje 2023. Pięć krajów za mniej niż 3 tys. złCzytaj też:
Trzęsienie ziemi w Rumunii. Sejsmolodzy alarmują