Jeśli interesują was ciekawe atrakcje w Polsce i za granicą, waszej uwadze nie powinien umknąć obiekt wodny prosto z Indii. Na miejscu 26 kwietnia pojawiło się metro wodne, czyli tzw. flota nowych promów elektrycznych. Wszystko znajdziemy w popularnej miejscowości Koczin w stanie Krela.
Metro wodne w Indiach. To innowacyjny hit
Wspomniane indyjskie miasto jest jednym z najważniejszych punktów turystycznych i portowych w Indiach. Na miejscu żyje około 600 tys. osób, nie wliczając w to mieszkańców okolic. Nowe metro wodne zostało stworzone z myślą o dostarczeniu rozrywki, ale przede wszystkim ustawieniu życia i wzbogaceniu oferty transportowej.
Metro wodne dostosowane jest do lokalnych warunków i łączy ze sobą transport kolejowy, drogowy oraz wodny. Nowymi obiektami chwalił się sam premier Indii Narenda Modi i zaznaczył, że ma nadzieję, że promy pomogą w rozwoju turystyki. Ponadto za pojazdy odpowiada przedsiębiorstwo Kochi Metro Rail Ltd, które na co dzień obsługuje Koczin.
Nowy środek transportu nie jeździ, a pływa i wbrew pozorom nie znajduje się pod ziemią, jak klasyczne metro. Pojazd jest za to szybki i dowozi mieszkańców do celu. Koczin udowodniło, że można wychodzić poza schematy i pokazało, jak poruszać się drogami wodnymi.
Tu dopłyniemy wodnym metrem
Dzięki nowym obiektom wodnym z Koczi dopłyniemy do dziesięciu pobliskich wysp znajdujących się na Morzu Arabskim. Do tej pory podróże wiązały się z wieloma problemami – wpływ miał na to m.in. niski stan wód, przez który do wielu obszarów trzeba było docierać małymi wynajętymi łodziami. Teraz to się zmieni.
Popularną trasą jest High court -Vypin, na pokład można wsiadać już od 7 rano. Cena biletu wynosi 20 rupii. W godzinach szczytu promy kursują co 15 minut. Ostatnie pływanie rozpoczyna się o godzinie 20.
Tamtejszy Sekretarz ds. turystyki Arvind Singh ujawnił też plan utworzenia 50 nowych miejsc turystycznych oraz 59 dodatkowych tras lotniczych, które ułatwią dostęp do różnych części kraju. Te ambitne z mają zupełnie odmienić życie tamtejszych obywateli oraz przyciągać turystów z całego świata.
Czytaj też:
Nowa atrakcja turystyczna w Polsce. Na miejscu niczym w ChorwacjiCzytaj też:
Jak Świnoujście szykuje się na tunelowych turystów. Jest radość, ale też strach