Hotele Gołębiewski to sieć luksusowych obiektów noclegowych w Polsce. Obecnie znajdziemy je w Mikołajkach, Białymstoku, w Wiśle czy Karpaczu. Trwa jednak budowa kolejnego hotelu w nadmorskim Pobierowie.
Inwestycja od dawna elektryzuje branżę turystyczną – obiekt jest bowiem ogromny i znajduje się tuż przy samej wodzie, od której oddziela go tylko wąski pas lasu. I choć nie ma jeszcze oficjalnej daty otwarcia, krążą doniesienia, że już na przełomie czerwca i lipca podejmie on pierwszych gości. Póki co jednak turyści mogą zobaczyć, jak wygląda w środku. Do sieci trafiły bowiem zdjęcia jego wnętrz.
Hotel Gołębiewski w Pobierowie – tak teraz wygląda
Na facebookowym fanpage'u Hotelu Gołębiewski Pobierowo pojawiły się zdjęcia autorstwa Adama Brzozy. Przedstawiają one wnętrza największego hotelu, jaki powstaje w Polsce. Zlokalizowany jest on nad samym Bałtykiem i od samego początku ma tyle samo zwolenników, co przeciwników.
Internauci, którzy śledzą postępy w budowie, są głównie zachwyceni tym, co widzą. Obiekt nazywany „polskim Dubajem” robi na nich wrażenie i nie ukrywają, że zamierzają się tam wybrać. Dali temu wyraz w licznych komentarzach.
„Ależ wam kibicuję!”, „Wow, nie mogę się doczekać”, „Melduję się”, „Pięknie i te widoki z rana” – piszą.
Portal propertynews.pl już jakiś czas temu nieoficjalnie podawał, ze obiekt ma się otworzyć jeszcze w te wakacje, na przełomie czerwca oraz lipca. Przedstawiciele marki milczą i jedynie tajemniczo odpisują na komentarze. „Informacje na temat otwarcia oraz możliwości rezerwacji zostaną opublikowane na naszej stronie internetowej. Serdecznie zapraszamy do śledzenia naszego fanpage'a” – piszą.
Strony internetowej hotelu jeszcze nie ma, a na prywatne wiadomości przedstawiciele odpowiadają tak samo, jak w komentarzach.
Kontrowersje wokół inwestycji
Hotele Gołębiewski charakteryzują się tym, że są okazałe, ale ten jest pod tym względem wyjątkowy. Znajduje się on na terenie o powierzchni 30 ha. Wcześniej należał on do jednostki wojsk rakietowych. Żeby utworzyć 11-piętrowy obiekt (kolejne dwie kodygnacje są pod ziemią), trzeba było wyciąć 1,5 tys. drzew. Obiekt bowiem leży na terenie gęsto zalesionym. W zamian za to inwestor zobowiązał się do posadzenia kilku tysięcy drzew.
Podczas budowy nie obyło się bez problemów. Zaczęła się ona w 2018 roku i pierwotnie szacowano, że już w 2021 roku będą mogli przyjeżdżać tu goście. Nadeszła jednak pandemia, a w połowie 2022 roku zmarł właściciel sieci Tadeusz Gołębiewski. Wygląda jednak na to, że już od jakiegoś czasu praca na nowo wre i część hotelu ma być dostępna dla turystów w 2023 roku. Otwarcie całości zaplanowano na 2024 rok.
Czytaj też:
Polka skarży się na wakacje w Grecji. Wydała 10 tys. zł, a teraz żałujeCzytaj też:
Tyle Polacy wydadzą na wakacje w 2023 roku. Zaskakujące kwoty