We wtorek 25 lipca Ministerstwo Spraw Zagranicznych opublikowało komunikat w sprawie zagrożenia pożarowego obejmującego kolejne państwa. Wspólnie z Ministerstwem Sportu i Turystyki odniosło się do niebezpiecznych zdarzeń, mających miejsce w krajach, do których Polacy często wybierają się na urlopy.
Płoną kolejne kraje
Dzień wcześniej na stronie MSZ pojawiła się informacja o pożarach w Grecji. „Jeśli przebywasz na Rodos lub na Korfu zachowaj szczególną ostrożność i bezwzględnie stosuj się do poleceń służb porządkowych. Rekomendujemy powstrzymanie się przed wyjazdami w miejsca na wyspie, które władze greckie uznały za niebezpieczne lub zamknięte dla ruchu turystycznego” – radził rzecznik prasowy MSZ Łukasz Jasina.
Teraz ministerstwa przekazują, że coraz więcej państw mierzy się z rozległymi pożarami. „Nasze placówki zagraniczne informują o kolejnych przypadkach w popularnych wśród Polaków kierunkach turystycznych (m.in. Chorwacja, Tunezja czy Turcja)” – czytamy w komunikacie. MSZ i MSiT zapewniają jednak, że sytuacja jest monitorowana. „Nasze ambasady będą na bieżąco informować o zagrożeniu pożarowym za pośrednictwem swoich mediów społecznościowych i stron internetowych” – przekazują.
MSZ i MSiT o bezpieczeństwie za granicą
W komunikacie nie odradzono w sposób jednoznaczny odwiedzania wymienionych krajów. „Jeśli boisz się o swoje zdrowie lub bezpieczeństwo rozważ rezygnację z wycieczki, lub wybierz inny kierunek wyjazdu” – przekazało jednak Biuro Rzecznika Prasowego MSZ.
Osobom, które znajdują się w niebezpiecznych regionach lub mimo zagrożeń planują się do nich wybrać, Jasina przypomina o ich prawach. „Pamiętaj, że za Twoje bezpieczeństwo podczas wyjazdów grupowych odpowiada organizator wycieczki. Jeśli nie wywiązuje się ze swoich obowiązków, możesz skontaktować się z odpowiednią placówką zagraniczną” – informuje.
Wśród przekazanych informacji znalazły się także podpowiedzi dotyczące zasad bezpieczeństwa. „Jeśli sytuacja zagraża Twojemu życiu lub zdrowiu, warto skorzystać z czynnych całą dobę telefonów alarmowych (...) Przed wyjazdem koniecznie zarejestruj się w systemie Odyseusz, a także zapisz sobie dane kontaktowe do najbliższej polskiej placówki” – radzą ministerstwa.
Czytaj też:
Pożary dotarły do Chorwacji. Rozprzestrzeniają się w najbardziej turystycznym miejscuCzytaj też:
Polski polityk ewakuowany na Rodos. Opowiedział, jak wygląda sytuacja na wyspie