Linie lotnicze Hong Kong Airlines odwołują loty przed tajfunem Saola. W piątek i sobotę anulowano ponad 30 lotów ze względu na zbliżający się żywioł. Z rozkładu połączeń usunięto na razie rejsy do Bangkoku, Tokio, Naha, Pekinu i Szanghaju. Cathay Pacific i HK Express również zawiesiły w tym okresie większość swoich lotów, zapewniając pasażerom możliwość zmiany rezerwacji. Sytuacja jest jednak dynamiczna i niewykluczone są dalsze odwołania.
Do Chin zbliża się tajfun. Odwołano loty, pozamykano szkoły
Oczekuje się, że tajfun Saola, który zbliża się do Hongkongu, będzie najsilniejszy od czasu tajfunu Mangkhut w 2018 r. Ze względów ostrożności zawieszono połączenia kolejowe i promowe przez prowincję Guangdong. Linie lotnicze Hong Kong Airlines odwołały 21 połączeń w piątek i dodatkowe 11 w sobotę.
Jak podano w czwartkowym oświadczeniu, przewoźnik z międzynarodowego portu lotniczego w Hongkongu (HKG) zawiesi 16 rejsów wychodzących i 16 przychodzących, które miały odbyć się w piątek i sobotę. W tych dniach tajfun ma uderzyć w południowo-wschodnie wybrzeże Chin.
Dotyczy to przede wszystkim lotów do i z lotniska Suvarnabhumi w Bangkoku (BKK), międzynarodowego lotniska Narita w Tokio (NRT), lotniska Naha (OKA) na Okinawie, międzynarodowego lotniska w Pekinie Daxing (PKX) i międzynarodowego lotniska Pudong w Szanghaju (PVG).
Przewoźnik informuje, że może to mieć wpływ również na dodatkowe loty i pasażerowie powinni sprawdzić status swojej podróży przed udaniem się na lotnisko.
Także Cathay Pacific odwołał prawie wszystkie loty między godziną 14:00 w piątek a godziną 10:00 w sobotę. Jedyne połączenie, które zostało w rozkładzie, to CX840 i CX841 do międzynarodowego lotniska im. Johna F. Kennedy'ego (JFK) w Nowym Jorku. Cathay Pacific ostrzegł o dalszych zakłóceniach, które mogą się pojawić w zależności od pogody. „Będziemy nadal monitorować sytuację i informować Państwa na bieżąco” – powiedzieli przedstawiciele linii.
Klientom zaoferowano możliwość zmiany rezerewacji. Szczegóły dostępne są na stronach internetowych przewoźników, którzy podjęli kroki zapobiegawcze.
Szersze zakłócenia
Chiny wydały najwyższe ostrzeżenie przed tajfunem po tym, jak wiatr osiągnął prędkość ponad 200 km/h nad Morzem Południowochińskim. Tajfun ma dotrzeć na ląd w piątkowe popołudnie, a następnie skierować się na północny zachód w stronę Hongkongu. W ramach środków ostrożności zawieszono usługi kolejowe i promowe w Kantonie i prowincji Guangdong. Oczekuje się, że tajfun Saola będzie najsilniejszy, jaki nawiedzi Hongkong od czasu tajfunu Mangkhut w 2018 r. Ten poprzedni spowodował rozległe powodzie oraz zniszczenia dróg i budynków w całym mieście.
„To może być bardzo niszczycielski tajfun. Mamy nadzieję zminimalizować szkody” – powiedział sekretarz generalny Chan Kwok-ki. W sierpniu zeszłego roku Tajfun Ma-on doprowadził do opóźnień i odwołań niektórych lotów z Hongkongu, powodując znaczne zakłócenia w branży lotniczej. Ekstremalne wiatry i obfite opady deszczu wpłynęły też na znaczne opóźnienia w transporcie lotniczym i morskim w całym regionie.
Obserwatorium w Hongkongu stwierdziło, że warunki pogodowe mogą gwałtownie się pogorszyć w miarę dotarcia tajfunu na ląd. Mogą być wydawane kolejne ostrzeżenia dla mieszkańców i turystów. Wszystkie szkoły w Hongkongu zostaną zamknięte w piątek, mimo że dla wielu jest to pierwszy dzień roku szkolnego.
Czytaj też:
Tragiczny wypadek w Tajlandii. Tornado wywróciło statek z turystamiCzytaj też:
Trąba wodna nad Bałtykiem. Filmy ze scenami akcji obiegają internet, turyści mają dość