Według danych Profitroom, firmy obsługującej rezerwacje bezpośrednie większości polskich hoteli, wynika, że pomimo dopiero co zakończonych wakacji Polacy już zaczęli rezerwować pobyty świąteczne. I wiedzą, co zrobić, aby bookowane w tym okresie noclegi były tańsze.
Polacy masowo wykupują urlopy w tym terminie
W porównaniu z zeszłym rokiem ilość rezerwacji na okres bożonarodzeniowy wzrosła ponad dwukrotnie. Rezerwujący chętniej też wchodzą na strony internetowe hoteli celem otrzymania bardziej korzystnej oferty pobytu. Tutaj mogą bowiem zabookować nocleg taniej. To tzw. smartreserving, który wcześniej obserwowano na rynkach dojrzałych np. niemieckim czy skandynawskim.
Zainteresowanie świątecznymi wypadami zaskoczyło analityków Profitroom. Liczby jednak mówią same za siebie. Notowany jest bowiem olbrzymi skok w porównaniu do zeszłego roku, jeśli chodzi o rezerwacje na wyjazdy świąteczne.
Na zakończenie wakacji ilość takich rezerwacji wzrosła o 139 proc. w porównaniu do zeszłego roku. Tak duża ilość rezerwacji dokonywanych ze znacznym wyprzedzeniem może z jednej strony świadczyć o rosnącej świadomości gości, którzy wiedzą, że dzięki temu mają znacznie większy wybór obiektów, a także niższą cenę, która będzie się zwiększać wraz ze zbliżającym się terminem przyjazdu.
Świadome rezerwacje Polaków
Klienci coraz częściej kontaktują się bezpośrednio z hotelami i jest to również dowód na to, że goście świadomie dokonują rezerwacji, wiedząc, że często to właśnie na stronie internetowej hotelu znajdą dla siebie najbardziej korzystną ofertę.
Nie bez znaczenia również pozostaje atrakcyjność pakietów świątecznych, które większość hoteli i pensjonatów już przygotowała dla swoich gości. W skład takich pakietów wchodzi obok uroczystej kolacji, spotkanie ze Św. Mikołajem dla dzieci, animacje, czy przy pobycie noworocznym zabawa sylwestrowa. W przypadku obiektów w górach dodatkiem są karnety na wyciągi czy kursy narciarsko-snowboardowe. Hotele często też oferują w pakiecie specjalne atrakcje, strefy SPA, sauny etc.
Czytaj też:
Wakacje 2023 słabsze niż przed rokiem. „Kapryśna pogoda i chude portfele”Czytaj też:
Rekordowa liczba turystów w PKP w wakacje. Ta trasa cieszyła się największą popularnością