Pasażer zamawia miejsca przy oknie, a otrzymuje siedzenie obok ściany bez okna. Brzmi niewinnie, ale dla kogoś, kto czekał na wymarzony lot, i zapłacił za możliwość oglądania chmur i krajobrazów, brzmi jak najgorszy absurd i katastrofa. TUI wyjaśnia, dlaczego takie sytuacje mogą się zdarzać.
Zapłacili za okno, siedzieli przy ścianie
Dla wielu turystów lot samolotem jest niesamowitą przygodą i okazją do podziwiania widoków z lotu ptaka. Podróżni są w stanie zapłacić dodatkowe pieniądze za pewność, że właśnie miejsce przy oknie będzie tym, które zostanie im przydzielone. Niestety, jak pokazują doświadczenia pasażerów, czasami po wejściu na pokład czeka nas nieprzyjemne rozczarowanie. Może się okazać, że jedyne widoki, jakie będziemy oglądać, to te przez ramię innej osoby.
„Zapłaciłem dodatkowo za miejsce przy prawym oknie, bo powinno być pięknie, kiedy wylądujesz na Heathrow. Gdzie jest moje okno?” – napisał jeden z poszkodowanych pasażerów na portalu X. Użytkownik dawnego Twittera podzielił się z internautami zdjęciem, na którym znajduje się ściana.
TUI wyjaśnia problem
Z wytłumaczeniem tej dziwnej sytuacji przyszło TUI, które na jednym ze swoich kont na TikToku opublikowało filmik z pytaniem, które często pojawia się wśród zaskoczonych podróżnych. Jak się okazuje, powodem braku okna jest umieszczenie w tym miejscu klimatyzatora.
W tym miejscu, mimo niezadowolenia pasażerów, nie da się umieścić okna, bo znajdują się tam ważne elementy umożliwiające działanie klimatyzacji na pokładzie samolotu.
Istnieją triki, które mogą pomóc turystom w uniknięciu niechcianego miejsca. Niestety, nawet dokładne sprawdzenie mapy siedzeń na stronie rezerwacji oraz portalach typu seatguru.com (strona umożliwiająca wyszukiwanie miejsc dla każdego typu samolotu w każdej linii lotniczej) nie gwarantuje stu procent pewności, że na pewno otrzymamy miejsce przy oknie.
Czytaj też:
LOT modernizuje wnętrza samolotów. Wiemy, jak będą wyglądały pokładyCzytaj też:
Bagaż podręczny do 2 kg? Linia wprowadza prawo, które nie spodoba się turystom