Wrzesień i początek października w Polsce obfitowały w doskonałą pogodę. W wielu miejscach było tak słonecznie i ciepło, że Polacy chętnie wyjeżdżali, aby skorzystać z takiej aury. Niestety powoli w kraju rozgaszcza się jesień, a wraz z nią nadeszły mniej komfortowe warunki pogodowe.
Szczególnie źle sytuacja prezentuje się nad Bałtykiem, gdzie w najbliższych godzinach może dominować bardzo silny wiatr. IMGW apeluje do mieszkańców północy kraju i turystów przebywających nad morzem, gdyż „przewidywane są wzrosty poziomów wody”.
IMGW wydaje ostrzeżenia
Dla całego polskiego wybrzeża Bałtyku zostały wydane alarmy związane z silnym wiatrem i wezbraniem wody. Porywisty wiatr może pojawiać się w strefie brzegowej przez cały poniedziałek 16 października. Prognozowana siła to głównie 4-6 w skali Beauforta, ale miejscami podmuchy mogą osiągać nawet 8.
W części wschodniej polskiego wybrzeża mogą wystąpić nawet burze z intensywnymi opadami deszczu i sztorm.
„Prognozuje się występowanie silnego wiatru o średniej prędkości do 45 km na godz., w porywach do 80 km na godz., z południowego zachodu i zachodu, po godzinie 19 skręcający na północno-zachodni” – ostrzega IMGW.
Wysoki poziom wody w Bałtyku
Ostrzeżenia wydane przez jednostkę dotyczą również rosnącego poziomu wody w morzu.
"W związku z wysokim napełnieniem Bałtyku (528 cm — stan na sobotę) i prognozowaną sytuacją meteorologiczną, wzdłuż wybrzeża przewidywany jest wzrost poziomów wody do stanów ostrzegawczych i powyżej, lokalnie z możliwością przekroczenia stanów alarmowych" – czytamy w komunikacie.
Warto zwrócić też uwagę na niską temperaturę nad morzem. W wielu miejscach w ciągu dnia notujemy obecnie tylko 9-10 stopni Celsjusza. Przy silnym wietrze odczuwalna może być znacznie niższa. Wszelkie ostrzeżenia obowiązują do północy z poniedziałku 16 października na wtorek 17 października.
Czytaj też:
Sześć miejsc nad Bałtykiem, które warto odwiedzić jesienią. Są wyjątkowe o tej porzeCzytaj też:
Najlepiej tu wyjechać po sezonie. Jest jeszcze taniej i bardzo ciepło