Jeziorka Duszatyńskie, bo o nich mowa skrywają się na terenie woj. podkarpackiego na zachodnich zboczach Chryszczatej w pobliżu wsi Duszatyn. Mają ciekawą historię i przyciągają miłośników pięknych krajobrazów. Fanami tego miejsca jest wiele osób, a wśród nich znajdował się niegdyś sam Karol Wojtyła, późniejszy papież Jan Paweł II. Co go tam oczarowało?
Jeziorka Duszatyńskie i ich walory
Choć wielu z nas w Bieszczadach kojarzy głównie jezioro Solińskie, wspomniane akweny są jednymi z najpiękniejszych. Jeziorka Duszatyńskie to część rezerwatu Zwiezło, a ta nazwa nawiązuje właśnie do nich. Zbiorniki powstały w 1907 roku na skutek oderwania się i obsunięcia zachodniego zbocza Chryszczatej w tzw. Steciw Lesie. Wtedy były to aż trzy jeziora osuwiskowe.
Dziś turyści wciąż mogą podziwiać tamtejszy krajobraz i wypoczywać na miejscu w ciszy. Jeziora otoczone są lasem i mają aurę tajemniczości. Przy nich oddychać będziemy czystym powietrzem i zatracimy się w dzikiej przyrodzie. Dla jednych to rejon zbyt dziki – na dnie jezior widoczne są nawet korzenie i kikuty pni drzew, które zostały zatopione wcześniej przez wody potoku. Jeśli jednak planujecie spędzać wakacje w Bieszczadach, jeziorka Duszatyńskie możecie potraktować jako ciekawy punkt wycieczki.
Jeziorka znajdziemy na trasie szlaku czerwonego (Główny Szlak Beskidzki), na odcinku biegnącym z Komańczy na Chryszczatą. Najlepiej dojechać do Duszatyna leśnymi drogami, zostawić auto na parkingu i wybrać się na wędrówkę. Ta powinna zająć około 1,5 godziny.
Co robił tam Karol Wojtyła?
Wielu miłośników tych miejsc zainteresuje fakt, że odpoczynek nad jeziorkami Duszatyńskimi wybierał Karol Wojtyła. Jak zwraca uwagę portal gazeta.pl, wielki Polak odprawiał w okolicy msze święte.
„Nie zapomnę nigdy tych jeziorek, co zaskoczyły nas po drodze jak gdyby dwie cysterny niezgłębionego snu. Spał metal zmieszany z odblaskiem jasnej sierpniowej nocy. Księżyca jednak nie było. Nagle, gdy tak staliśmy wpatrzeni – tego nie zapomnę do końca życia” – miał pisać w swojej sztuce „Przed sklepem jubilera”.
Czytaj też:
Malownicze trasy rowerowe na wakacje. Po drodze jeziora, zamki i wiele więcejCzytaj też:
Malownicza trasa na spływ kajakowy w Polsce. Po drodze wiele atrakcji