Choć latem turyści wypoczywają głownie na tureckich wybrzeżach, to wiele osób planuje też zwiedzanie Stambułu, m.in. słynnej Hagia Sophia czy pałacu Topkapi. W mieście panują teraz rekordowe wysokie temperatury.
Upały w Stambule. Trzeba rozdawać napoje
Lokalny dziennik „Hurriyet” informuje, że znacznie przekraczają one średnią sezonową.
„W całym mieście powstały punkty ochłody, oferujące mieszkańcom wytchnienie od intensywnego upału” — czytamy w nim. W dzielnicy Beşiktaş położonej po europejskiej stronie miasta przechodnie dostają wodę i lemoniadę, w godzinach od 11 do 15, a dokładnie na tłocznych placach Ortaköy, Barbaros, Köyiçi oraz Levent Napoje będą rozdawane do piątku – dopiero tego dnia można spodziewać się ochłodzenia. „Wypiję dwie lemoniady, jedną na powitanie, drugą na pożegnanie” – powiedział jeden z zadowolonych mieszkańców.
Obecnie odczuwalna temperatura w najbardziej zagęszczonych miejscach miasta wyniesie nawet 45 stopni Celsjusza.
Eksperci przypominają, by mieszkańcy powyżej 65. roku pili nawet 2-2,5 litra płynów w ciągu dnia, nawet jeśli nie odczuwają pragnienia.
Z powodu upałów, silnego wiatru i braku opadów w ostatnich dniach do wybuchu setek pożarów na południu i zachodzie Turcji. Pod koniec czerwca pożar i zadymienie doprowadziły do przejściowego wstrzymania operacji z lotniska w Izmirze, a opóźnienia wynosiły nawet 21 godzin.
Grecja. Zwiedzanie Akropolu w lipcu
Z upałami w tym tygodniu mierzy się też ostatnio Grecja. Podobnie jak rok temu podjęto decyzję o tymczasowym zamknięciu Akropolu. Decyzja była podyktowana bezpieczeństwem pracowników i turystów. We wtorek zespół starożytnych ruin był niedostępny w godzinach 13:00-17:00 czasu lokalnego. Termometry pokazały tego dnia 38 stopni Celsjusza. Już w zeszłym roku turyści mdleli tam w długiej kolejce do zwiedzania.
W czwartek termometry w Grecji pokażą maksymalnie 33 stopnie Celsjusza, a zwiedzanie jest już możliwe.
Czytaj też:
Niebezpieczny incydent w Grecji. Rozgrzany telefon eksplodował w torbie turystkiCzytaj też:
Ważny komunikat Ambasady Polski w Chorwacji. Wspomniano o selfie