Rodzina zmarła podczas wakacji w Turcji. Na jaw wychodzą wstrząsające fakty

Rodzina zmarła podczas wakacji w Turcji. Na jaw wychodzą wstrząsające fakty

Dodano: 
Turyści w Turcji
Turyści w Turcji Źródło: Shutterstock / screen: x.com/@THS Haber
O tym zatruciu podczas wakacji w Turcji nie przestaje być głośno. Najpierw nagle zmarła matka z dziećmi, następnie ich ojciec. Na jaw wychodzą coraz nowsze fakty.

Wszystko zaczęło się w Stambule. To tam 9 listopada udała się rodzina Böcek z Niemiec. Zatrzymując się w hotelu w dzielnicy Fatih, nie przepuszczała, że zwykły wypoczynek pozbawi ich życia. Początkowo informowaliśmy o śmierci matki i dwójki dzieci, które miały zginąć w wyniku zatrucia – 27-latki, 3-latki i 6-latka. Po czasie tureckie władze przekazały, że kilka dni po nich zmarł 38-letni mąż kobiety.

Śmierć turystów w Stambule

Wszystkie osoby skarżyły się na poważne objawy zatrucia m.in. nudności, brak siły, czy zawroty głowy. Rodzina trafiła na ostry dyżur, jednak początkowo nie potraktowano ich objawów poważnie. Po niedługim czasie zostali odesłani do domu, a następie ponownie trafili na oddział w krytycznym stanie. Walka o życie mężczyzny toczyła się znacznie dłużej niż w przypadku kobiety i dzieci. Ostatecznie wszyscy odeszli.

Służby natychmiast zajęły się badaniem sprawy. Założono, że chodzi przede wszystkim zatrucie pokarmowe, do którego miało dojść, na którymś ze stoisk z lokalnym jedzeniem lub w hotelu. Zatrzymano m.in. restauratorów. Teraz turecka gazeta Cumhuriyet opublikowała wstępny raport kryminalistyczny, z którego wynika, że przyczyną śmierci nie miały być spożywane posiłki.

facebook

Przyczyna śmierci szokuje

Wygląda na to, że to hotel był śmiertelną pułapką dla rodziny Böcek – według serwisu CBS News rodzina zatrzymała się w Harbour Suites Old City. Wyniki raportu wskazują na zatrucie chemikaliami w pokoju, w którym się zatrzymali. Na jaw wyszło, że pokój 201, w którym mieszkała rodzina, znajdował się tuż nad pokojem 101, który wcześniej dezynfekowano substancjami chemicznymi. Powodem miało być to, że inny turysta zgłosił tam obecność pluskiew. Pokój rodziny (201) nie posiadał systemu wentylacji, więc chemikalia na długo pozostawały w okolicznej przestrzeni. Zdaniem śledczych chemikalia do pokoju rodziny miały się przedostawać przez otwór wentylacyjny w łazience.

Ostateczna przyczyna zgonu rodziny zostanie podana po przeprowadzeniu analiz patologicznych, mikrobiologicznych i toksykologicznych próbek pobranych od matki i dzieci podczas sekcji zwłok. Według doniesień Hürriyet Daily News, 15 listopada w tym samym hotelu zachorowało również dwóch kolejnych turystów. Policja zatrzymała pracownika hotelu i dwóch pracowników firmy zajmującej się zwalczaniem szkodników, a innych gości ewakuowano.

Nie od dziś wiadomo, że chemiczne specyfiki potrafią być śmiertelnie toksyczne. O podobnych incydentach słyszeliśmy już wcześniej. Przykładowo podczas wakacji w Egipcie w wyniku podobnego zatrucia zmarło małżeństwo. U nich również występowały objawy charakterystyczne do problemów pokarmowych oraz trudności z oddychaniem.

Czytaj też:
Tragiczny wypadek w hotelu na Wyspach Kanaryjskich. Nie żyje turysta
Czytaj też:
Tragedia na wakacjach w Egipcie. Nie żyje Polak

Opracowała:
Źródło: TSH Haber/dw.com