Podróżnik wybrał najbrzydsze miasto w Polsce. „Łódź wydaje się piękniejsza”

Brazylijski turysta postanowił raz na zawsze rozstrzygnąć, które miasto w Polsce jest najbrzydsze. Od lat opinii w tym temacie jest wiele – część internautów składania się ku Łodzi (która skrywa przecież fantastyczne atrakcje), a część wybiera miasta w Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii. Podróżnik publikujący na Instagramie jako The Brazilian Nomad uważa jednak, że ten niezaszczytny tytuł należy się miejscowości Zgierz. Ne wszyscy internauci poparli jego stanowisko.

Zgierz nie wszystkim się podoba

„Turyści nigdy tu nie przyjeżdżają” – mówi o Zgierzu mieszkający na co dzień w Łodzi Brazylijczyk Caio. Podróżnik, który określa siebie jako cyfrowego nomada, pojechał do położonego w województwie łódzkim miasta, by na własne oczy przekonać się, czy to faktycznie najbrzydsze miejsce w Polsce. „Chciałem zobaczyć, co to miejsce oferuje. Niestety nie ma tu niczego, absolutnie żadnych atrakcji. To naprawdę o wiele brzydsze miasto od innych, które można znaleźć w tym regionie. Po wizycie w Zgierzu nawet Łódź wydaje się piękniejsza” – powiedział, pokazując na nagraniu kadry ze swojej wycieczki, na których najczęściej pojawiały się szare budynki, podwórka, graffiti czy zaniedbany dworzec kolejowy. Brazylijczyk przyznał jednak, że spodobała mu się jedna z uliczek, gdzie zjadł tradycyjny posiłek, a także jedna ze świątyń. Mowa o Parku Kulturowym Miasto Tkaczy przy ulicy Księdza Szczepana Rembowskiego oraz neogotyckim kościele św. Katarzyny Aleksandryjskiej.

Internauci nie byli zgodni

Nie wszyscy internauci podzielili opinię obcokrajowca. Niektórzy uważali, że na takie postrzeganie miasta mogła mieć wpływ pogoda, która tego dnia była wyjątkowo nieprzyjemna. „Urodziłem się tam i wychowałem. Zaufaj mi, z dobrym przewodnikiem mógłbyś zauważyć piękno Zgierza” – pisze jedna z osób. Zwrócono też uwagę na inne atrakcyjne miejsca w tym mieście, które pominął Brazylijczyk. „Nie byłeś w głównym parku i nie odwiedziłeś Malinki, nie ma też murali. Wygląda na to, że ten film został zrobiony od początku z myślą o pewnej tezie” – uważa internautka.