Choć o miejscu tym nie każdy słyszał, to zwraca ono uwagę wielu turystów. Mowa o rezerwacie Dolinie Huczka, który znajduje się w Parku Krajobrazowym Dolina Słupi. Na jego terenie zobaczymy wiele atrakcji wartych uwagi. Miejsce można odwiedzić zarówno latem, jak i na początku stycznia. Co w nim ciekawego?
Dolina Huczka ciekawą polską atrakcją
Rezerwat Dolina Huczka i znajdujący się blisko niego zamek wodny to najciekawsze elementy niedługiej 4-kilometrowej trasy spacerowej. By ją odbyć, należy udać się na Pomorze. To właśnie w tym województwie znajdują się wspomniane kompleksy leśne. Na miejsce warto udać się nie tylko wtedy, gdy mieszkamy w pobliżu, warto również wziąć samochód i przyjechać tam z wielu innych bardziej oddalonych od rezerwatu zakątków Polski. Teren leśny został utworzony w 2007 r. i ma powierzchnię 11,95 ha.
To atrakcja dla wszystkich tęskniących za bliskością natury i szukających spokoju. Spacerując, nacieszymy się pięknymi obiektami, ciszą i świeżym powietrzem. Co warto wiedzieć o Dolinie Huczka? Rezerwat został stworzony dla zachowania elementów przyrody nieożywionej oraz cennych biocenoz leśnych i źródliskowych. Między pięknymi drzewami natkniemy się m.in. na drewniane mostki i schodki. Głównym obiektem wartym uwagi jest zabytkowa elektrownia oraz zamek wodny.
By dostać się do rezerwatu, spacer należy zacząć z parkingu przy przystani kajakowej w Gałąźni Małej. Trzeba przechadzać się żółtym szlakiem. Idąc w kierunku celu, zobaczymy jedną z najstarszych w Europie elektrowni wodnych na rzece Słupi. To właśnie za nią zaczyna się ścieżka przyrodnicza Dolina Huczka. Gwarantuje ona piękne widoki i punkty dydaktyczne.
Zamek wodny na terenie rezerwatu. Pięknie komponuje się z okolicą
Wspomniany zamek wodny wydaje się niezwykle intrygujący. Okazuje się, że budowla stworzona była, by zamykać kanał rzeki Słupi i podziemnymi sztolniami przekierunkowywać nurt rzeki do Jeziora Głębokiego. Te wody zasilały później turbiny elektrowni wodnej. Choć całość wygląda niepozornie, to robi wrażenie.
Zdjęcia wspomnianego zamku i okolic Doliny Huczka można zobaczyć m.in. w mediach społecznościowych. Osoby, które miały okazję być na miejscu, pisały m.in.: „Trasa trudna, dużo podjazdów i dróg piaszczystych, za to bardzo malownicza, co zrekompensuje cały trud jazdy”. Wrażenie robi nie tylko sam zamek, ale przede wszystkim rzeka Słupia. Wybierając się w te okolice w sezonie zimowym, należy zachować szczególną ostrożność.
instagraminstagramCzytaj też:
Te atrakcje wrócą w 2024 roku. Na liście długo zamknięte miejsca, a także nowościCzytaj też:
Zobaczymy wnętrze bunkra Hitlera. W Wilczym Szańcu powstanie platforma widokowa