Wybuchy asteroid często kojarzą nam się z katastrofami i czymś groźnym. Na całe szczęście te nie zawsze są poważne i robią tylko piorunujące wrażenie lub stają się ciekawym zjawiskiem. Tak było w Berlinie. Nad miastem doszło do eksplozji, a na ciemnym niebie pojawiła się jasna kula ognia.
Asteroida nad Berlinem. Doszło do eksplozji
Eksplozja asteroidy nad Berlinem nie był groźna, ale wywołała sporo emocji. Dało się ją przewidzieć, bowiem w nocy z 20 na 21 stycznia zauważył ją węgierski astronom Krisztián Sárneczky. Zbliżające się do wybuchu małe ciało niebieskie 2024 BXI spłonęło w atmosferze niedługo po tym odkryciu.
Wspomniane zjawisko wyglądało spektakularnie. Na ciemnym niebie nagle pojawił się jasny rozbłysk. Kula ognia była na tyle duża, że mogli ją dostrzec także mieszkańcy Czech czy Polski. Asteroida mierzyła około metra i spłonęła w kilka sekund. To właśnie w wyniku tego można było podziwiać wspomniany błysk. Pomimo przewidywań eksperta wielu naukowców nie było przygotowanych na obserwację eksplozji.
Do zjawiska odniósł się w sieci m.in. Karol Wójcicki, popularyzator astronomii i autor bloga „Z głową w gwiazdach”. Wyjaśniał on, że asteroida została zauważona przez Międzynarodową Organizację Meteorów (IMO) tuż przed wejściem w atmosferę ziemską. „Uderzenie miało nastąpić w rejonie północno-wschodnich Niemiec, co dawało szansę obserwatorom w promieniu kilkuset kilometrów dostrzec jasny bolid na niebie. I tak też się stało” – informował w swoim facebookowym poście Karol.
Zdjęcia z eksplozji asteroidy w Berlinie trafiły do sieci
Na nagraniach i zdjęciach pojawiających się w sieci widać, jak wyglądało zjawisko. Choć tego typu filmy nigdy nie odzwierciedlają rzeczywistości w stu procentach, to mogą być choć małą namiastką tego, co widzieli na żywo m.in. mieszkańcy Berlina. Przelot asteroidy 2024BX1 został uwieczniony w polskim Głogowie w woj. dolnośląskim, na Pomorzu Zachodnim i Ziemi Lubuskiej. To jednak filmy z Berlina robią największe wrażenie.
Na wybuch asteroidy w Berlinie reagowano bardzo żywo. „Wspaniale jest widzieć spalanie tego meteorytu” – pisano. „Bóg, duch twórczy, projektant wszechświata wysyła znaki. Piękne zdjęcia” – dodawano w innych komentarzach. Jak wy zareagowalibyście na tego typu widok? Może sami mieliście okazję być świadkami podobnych zjawisk?
Czytaj też:
NASA wysłała wideo ze statku oddalonego o 31 mln kilometrów. Przedstawiało kotaCzytaj też:
Zamiast drinka z parasolką, wybierają zorzę polarną. Karol Wójcicki o astroturystach: Jadą spełnić swoje marzenie