Egipt, który zapowiedział już rewolucję związaną z przeniesieniem swojej stolicy, znowu zaskoczy turystów. Tym razem chodzi o przebudowę jednej z największych atrakcji kraju. Turyści, który za trzy lata pojadą zobaczyć piramidy w Gizie, mogą być nie lada zaskoczeni. Jedna z nich ma zostać poddana renowacji i prezentować się tak, jak w czasach Starożytnego Egiptu.
Piramida Mykerinosa przejdzie metamorfozę
Piramida Mykerinosa jest najmniejszą spośród trzech największych piramid w Gizie – ma 65 metrów wysokości i zbudowana została z największych w Gizie bloków kamiennych. To właśnie ona w najbliższych latach ma przejść sporą metamorfozę. Egipskie Ministerstwo Turystyki i Starożytności poinformowało o planowanej renowacji starożytnego obiektu. „Chcemy, aby współcześni zobaczyli piramidę króla Mykerinosa wraz z jej zewnętrznym pokryciem tak, jak ją budowali starożytni Egipcjanie. Mówiąc prościej, chcemy na nowo pokryć ją granitem. To projekt stulecia” – mówi Mustafa Waziri, sekretarz generalny Najwyższej Rady Starożytności, cytowany przez polski portal hurghada24.pl.
Na piramidzie umieszczone zostaną nowe bloki granitowe
Celem renowacji ma być umieszczenie na piramidzie całkiem nowych bloków granitowych. Nie będzie to proste zadanie – ma wymagać od inżynierów i budowniczych kilkuetapowej i starannej pracy, obejmującej dokumentację, fotogrametrię (odtwarzanie kształtów na podstawie zdjęć) i skanowanie laserowe. Ostatnim krokiem ma być montaż ciężkich, granitowych bloków. „To, co zostanie zrealizowane, przypomina składanie puzzli, ponieważ każdy nowy blok granitu będzie musiał zostać dopasowany do każdego kamienia piramidy, co czyni ten projekt największą grą logiczną w historii świata" – uważa historyk oraz wykładowca uniwersytecki dr Bassam Al-Shamaa. Efekty prac turyści będą mogli podziwiać dopiero za trzy lata.
Czytaj też:
Atrakcja turystyczna na środku morza. Powstanie tu centrum rozrywkiCzytaj też:
Nietypowy pomysł w wakacyjnym kraju. Chcą zbudować ośrodek narciarski na pustyni