Brakuje wam nowych pomysłów na krótkie jesienne wyjazdy? A może to właśnie jesienią chcecie spędzić w Polsce nawet dłuższy urlop? Można postawić na Jurę Krakowsko-Częstochowską, na której obszarze znajduje się słynna Brama Twardowskiego. Przypomina ostrołukową bramę i związana jest z ciekawą historią.
Brama Twardowskiego. Co to za miejsce?
Formacja skalna znana pod nazwą Brama Twardowskiego znajduje się w malowniczym rejonie doliny Wiercicy – kilka km od Złotego Potoku. Jest wzniesieniem powstałym w wyniku erozji i wietrzenia skał i ma 4 metry wysokości. Mowa o zacisznym, zielonym terenie pełnym drzew i dzikiej natury. Jednocześnie bezpiecznym obszarze chętnie eksplorowanym przez turystów.
W zwiedzeniu tego miejsca chodzi nie tylko o zrobienie pięknych zdjęć, ale też wspominanie dawnej legendy związanej z Panem Twardowskim, szlachcicem kojarzonym m.in. z tym że zaprzedał duszę diabłu, a później miał wylądować na Księżycu. Według jednej z historii stało się tak przypadkiem, po tym jak próbował przechytrzyć szatana. Wcześniej miał z nim uzgodnić, że ten będzie mógł zabrać jego duszę, wyłącznie gdy znajdzie się w Rzymie, a nie zamierzał się tam udawać. Ostatecznie diabeł zastał go w karczmie o nazwie Rzym.
Z lokalnych legend wynika, że Twardowski uciekał przed diabłem w tych okolicach, a następnie dosiadł koguta i ruszył na Księżyc. Miało się to stać właśnie na wspomnianej skale. Na pamiątkę tego nazywa się ją Bramą Twardowskiego. Wszystko dzięki poecie Zygmuntowi Krasińskiemu, który wpadł na takie określenie.
Idealna atrakcja na wycieczkę
By znaleźć Bramę Twardowskiego, należy udać się na Śląsk, około 2,7 km na południowy wschód od wsi Siedlec. To właśnie na terenie tego województwa znajduje się atrakcja. Blisko do niej będą mieli przede wszystkim mieszkańcy południowej części Polski, jednak warto tam pojechać nawet z Warszawy czy dalszych regionów.
Atrakcja jest darmowa i znajduje się dokładnie na terenie Parku Krajobrazowego Orlich Gniazd. By do niej trafić, należy zaparkować na bezpłatnym parkingu przy drodze 793. Następnie wystarczy przejść niecałe 100 metrów do formacji skalnej, kierując się zielonym lub czarnym szlakiem turystycznym.
Jeśli sama formacja skalna to dla was za mało, w okolicy znajdziecie znacznie więcej. Hitem są m.in. Kapliczka Matki Boskiej w Siedlcu, Wywierzyska Wiercicy, czyli dwa główne, krasowe źródła, Diabelskie Mosty czy ruiny Zamku Ostrężnik. Można odwiedzić też Rezerwat Przyrody Parkowe, a nawet Niedźwiedzią Grotę. Dobrym pomysłem będzie też zorganizowanie wycieczki rowerowej dalszym Szlakiem Orlich Gniazd.
Czytaj też:
Polski zamek znów przyciągnie turystów. Został otwarty po przerwieCzytaj też:
W polskiej ziemi znaleziono starożytny, rytualnie przełamany miecz. Oto historia zaklęta w żelazie