Długie weekendy dla wielu turystów to okazja na zorganizowanie city breaków. W tym miesiącu jest jeszcze jedna możliwość wykorzystania wolnego dnia na taki wyjazd – zbliżające się święto 11 listopada.
City break w Rydze. Hotel na zabytkowej starówce
W ofercie internetowego biura eSky.pl znajdziemy interesującą opcję weekendowego wyjazdu dla dwojga do stolicy Łotwy. W terminie od 9 do 12 listopada można wybrać się do Rygi.
Wylot z Gdańska zaplanowano na sobotę 9 listopada o 12:25. Powrót z portu lotniczego w Rydze przewidziano na 12 listopada o północy. Do stolicy Łotwy dostaniemy się samolotem tylko w godzinę i 25 minut.
W ofercie jest pobyt w czterogwiazdkowym hotelu Wellton Centrum Hotel & Spa znajdującym się w eleganckiej kamienicy na obrzeżach starówki. Turyści z Polski dobrze oceniają ten obiekt, a do dyspozycji gości są m.in. basen i łaźnia parowa.
„Jest centrum spa i basen – mały, ale w chłodne dni warto iść się popływać i wygrzać się do sauny. Obsługa pomocna. Internet działający sprawnie” – ocenił ten obiekt jeden z gości z Polski. Za loty i trzy noce w hotelu zapłacimy 1410 zł od osoby, a w opcji ze śniadaniami 1508 zł.
Malownicze uliczki i secesyjne kamienice
W pobliżu hotelu znajdują się najważniejsze obiekty w Rydze, m.in. Dom Bractwa Czarnogłowych, gotycki kościół św. Jana (tylko 2 minuty pieszo) czy Łotewska Opera Narodowa. Miasto spodoba się miłośnikom secesyjnej architektury. Warto wspomnieć, że tutejsza starówka została wpisana na listę światowego Dziedzictwa UNESCO, więc to dobra okazja, by poznać kolejny punkt z tego zestawienia.
Jeśli nie lubicie planować wyjazdów na ostatnią chwilę albo obchodzicie Święto Niepodległości w Polsce, nic straconego. Warto rozejrzeć się za zniżkami na zimowe city breaki do państw bałtyckich. Obecnie trwa promocja przewoźnika Lux Express, w której można znaleźć bilety na przejazdy autobusowe w naprawdę atrakcyjnych cenach, nawet za mniej niż 60 zł. Wystarczy je kupić do 12 listopada.
Czytaj też:
City break w „Paryżu Wschodu” od 78 zł. Można przebierać w terminachCzytaj też:
Nie Kraków i nie Gdańsk. Niedoceniane polskie miasto na jesienny city break